Co zrobić, gdy jesteśmy pogrążeni w paraliżu sennym i opcjonalnie udaje nam się chociaż częściowo oddzielić od ciała, ale faza kończy się zanim uporamy się z dostrojeniem do świata astralnego (to znaczy, gdy widzimy tylko ciemność)?

Miałam takie ciekawe doświadczenie (04.12). Ciekawe, ponieważ w końcu udało mi się znaleźć metodę na dostrojenie się. Właściwie to powinnam podziękować Darkowi Sugierowi. Dzięki, Darek! To twoja zasługa! W końcu widzę coś więcej niż tylko ciemność. Już mi się znudziła. Naprawdę męczyło mnie to już niepomiernie.

Co zrobiłam?

Gdy już w połowie byłam oddzielona od ciała za sprawą mojej ulubionej metody, wyobrażonym ruchem rąk, zbliżyłam powoli dłonie do twarzy. Palcami obu dłoni dotknęłam delikatnie powiek. I wtedy bardzo powoli zaczęłam je rozchylać. Udało się. Przejrzałam na oczy! Dlatego gorąco polecam, jeśli ktoś ma problem z dostrajaniem się do świata astralnego.