Uwolnij mnie

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Proszę przyjdź do mnie,

będę czekał na życia dnie.

Pokażę Ci to co w morzu tkwi,

Zobaczysz jak miłość sobie drwi.

Z nas obu i innych wokół,

gdy zostaniem przekrojeni na pół.

Przez ostrza naszych bliskich,

Użyte do celów niskich.


Proszę uwolnij mnie,

Od samego siebie.

Pozwól mi utonąć,

W ogniu uczuć spłonąć.

W oceanie spocząć,

W Twym uścisku odpocząć.


Czasem noc jest abyśmy,

na nowy dzień czekali.

I sobie znów przebaczyli.

Chwile które przegraliśmy.

Czasem dzień jest abyśmy,

nowej nocy się doczekali,

przy księżycu się tulili.

Do naszych uczuć powrócili.


Z Tobą wieczność jest piękna,

Czy czarna, szara lub kolorowana.

Jeśli z Tobą, reszta jest nieważna.

Wspólna wieczność jest poważna.


Lecz z Tobą...

Przyszłości się nie boję.


Przepraszam za słabą jakość ułożenia tekstu, ale muszę pracować, na komputerze, gdyż mój telefon się zepsuł :/ Jednak o wiersz chodzi, mam nadzieję iż wam się spodoba ^^ <3


...tearsea...

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro