Bilbo

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

„Było ciepłe lato, choć czasem padało,
Dużo piwa się piło i ziele paliło.
Tak zaczęła się z kampanii przygoda, Bilbo taki młody, nie było jeszcze Froda.

Hobbit śpiewał przy świetle księżyca nocami,
Z krasnoludami chodził leśnymi ścieżkami.
Tak mijały tygodnie, aż górę zobaczyli,
Za wołali jedno zdanie: Moje śliczne ty kochanie!

Ostatniego dnia tej pamiętnej podróży,
Bilbo znalazł wejście, chociaż nie był duży.
I do środka weszli, smoka obudzili,
Skarby zgarnęli i w środku się zaszyli.

Bard zabił po czwartek, która na miasto wypełzła,
Rządcą został wybrany, ale tego nie chciał.
Z elfki się sprzymierzył, bo złota potrzebował,
Thrandi chętnie poszedł i z Thorinem się targował.

Podczas wojny nasz Bilbo znacznie się wykazał,
Z goblina mi wojownik i pierścienie się wspomagał.
A kiedy to wszystko w końcu się skończyło,
Chciał do Bag End wrócić żeby dobrze mu się żyło.

Gdy powrócił do domu po tak długiej podróży,
Chciał odpocząć trochę, bo bardzo się natrudził.
Lecz gdy Hobbita go ujrzeli, było bardzo zdziwieni,
Drzwi Lobelia otwierała i tak mu powiedziała:

Baggins już dawno tutaj nie mieszka,
O nie, nie, nie.
Pan Baggins już dawno tutaj nie mieszka,
O nie, nie, nie.

Baggins już dawno tutaj nie mieszka,. O nie, nie, nie.
Pan Baggins już dawno tutaj nie mieszka,
O nie, nie, nie. "

Gloria

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro