ciekawostka pięćdziesiąta szósta

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

56. Mikołaj bardzo przeżywał to, że w „Krwawą Niedzielę" wojsko musiało otworzyć ogień do strajkujących ludzi. Przepełniał go wielki smutek i ból, o czym wspominał w swoim dzienniku. Napisał także, że nie da się jednak ukryć, iż strajkujący zachowywali się brutalnie i prowokująco. Nie wyszedł do nich, aby wysłuchać postulatów, mimo że pod jego adresem nie padały obraźliwe słowa, potem także nie chciał ich przyjąć na delegację, co spotkało się z oburzeniem wielu ludzi. Wśród nich był także Lew Tołstoj. Później natomiast, dokładniej 22 stycznia lub 4 lutego, Mikołaj zaprosił do siebie robotników z różnych fabryk i postanowił dać poszkodowanym rodzinom po pięćdziesiąt tysięcy rubli jako pomoc finansową. Ponadto powołał specjalną komisję, która miała na celu ustalenie potrzeb strajkujących.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro