A z tego Lamborghini wysiadła siostra blirzniaczka mojego najdroższego kolegi 3Rzeszy.

Pov ZSRR
Kiedy weszła do restauracji Sophia(bo tak nazywała się siostra Rzeszy) poczułem że coś jest nie tak. ONA JEST ZA NISKA I MA ZA DURZE PIERŚ. Kiedy mnie zauważyła to podeszła do mnie i podała mi rękę na przywitanie. Po przywitaniu się usiadła na swoje miejsce. Po 5 minutach przyszedł do nas kelner z menu. Po przeczytaniu menu zamówiłem pierogi z kapustą i grzybami a ona zamówiła owoce w czekoladzie.

K(kelner)- Czy państwo chciało by coś do picia.
ZSRR- Ja bym poprosił o czarną kawę z mlekiem
K- A dla Pani.
S- Ja bym poprosiła o lampkę czerwonego wina z rocznika 1722
K- Dobrze. Danie będzie godowe za około 15 minut

Po przeniesieniu picia

S- Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich
Z- O co chodzi Sophia
S- Bo ja nie jestem Sophia. To ja Rzesza
Z- Chwila...CO DO KURWY TUTAJ ROBISZ I CZEMU JESTEŚ DZIEWCZYNĄ PRZECIEŻ JESTEŚ CHŁOPAKJEM
R(Rzesza)- Soviet bo ja wtedy czułam się nie komfortowo w swoim ciele.
Z- Czyli prawie mnie pokonała mnie dziewczyna.
R- ZSRR ja bardzo przepraszam za II wojnę światową. Proszę wybacz mi.
Z- Spróbuję ale zajmie to trochę czasu.

Po zjedzeniu posiłku i wypiciu
Z- Dobra pytanie czy mam tę pracę czy nie
R- Taaa, jasne masz i zaczynasz od jutra o godzinie 11

Mam nadzieję że rozdział się podoba był pisany przeze mnie i przez nie_dla_ciebie1