Przekleństwo Błogosławieństwa

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Już chyba zawsze będę skazana na
Dziwne epizody smutku
Przejawiające się dołującą myślą,
Że moja egzystencja jest już przesądzona beznadziejnością.
Pojawiają się gdy zapominam,
Że życie jest piękne,
A znikają gdy

Wyłączam się włączając muzykę
I powoli zaczynam pozytywny taniec pośród negatywnych myśli.
To mi pomaga
Łzy oczyszczają mnie ze wszystkich toksyn, które skutecznie rozprzestrzenianiają się po całym moim ciele
Powodując zatrucie psychiczne.

Mówię sobie "spójrz ile osiągnęłaś i ile jeszcze możesz osiągnąć"
Świat stoi dla ciebie otworem,
A bycie dziwnym z przekleństwa staje się błogosławieństwem

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro