W zakresie edukacji, tak jak w gospodarce PPL również planuje zrobić rewolucję, lecz tym razem idąc śladem wytyczonym przez Szwedów i Finów. Wprowadzanie systemu odbywać się będzie stopniowo, co rok kolejne gminy. Wybór gmin przyjmujących ów system będzie odbywał się w drodze losowania. W pierwszym roku zmian wszystkie szkoły w stolicach województw, a także dwóch dodatkowych losowych, gminach każdego województwa przyjmą ten system. Cel to wprowadzić ten system na terenie całego kraju w 5 lat i finalnie wpisać go w konstytucję.

1. Decentralizacja szkolnictwa. Państwo odpowiadać będzie jedynie za ramy prawne, natomiast to gminy będą niezależnie od woli państwa odpowiadać za program edukacji, w sposób apolityczny i świecki w przedszkolach, podstawówkach i szkołach średnich. Będzie też można tworzyć szkoły prywatne, zależne jedynie od prawa ogólnopaństwowego, albo też nauczać w domu z pomocą nauczycieli lub chcących dorobić studentów. Kolejne punkty będą dotyczyć raczej szkół państwowych.

2. Wprowadzenie 9-stopniowych szkół podstawowych i 3-stopniowych szkół średnich.

3. Likwidacja prac domowych

4. Skrócenie dnia szkolnego do góra dwunastej, aby dzieci mogły po szkole realizować swoje hobby.

5. Dziecko z kilkoma jedynkami na koniec roku i tak będzie przechodzić do następnej klasy. Obowiązkiem nauczycieli będzie omówienie z rodzicami, co uczeń ma na spokojnie poprawić, a nie i tak bezskuteczne straszenie pałami na koniec.

6. Stawianie na naturalny, wolny od stresu rozwój intelektualny uczniów.

7. Zapewnienie dzieciom darmowych materiałów edukacyjnych, podręczników, książek i przyborów szkolnych

8. Posiłki w stołówkach w ramach tzw. Szwedzkiego stołu

9. Koszty wycieczek, czy wyjść do instytucji kulturowych (teatry itd.) Pokrywać będzie szkoła.

10. Darmowy transport do szkoły

11. Egzaminy na koniec trzeciej, szóstej i dziewiątej klasy, składające się na ocenę końcową.

12. Szkoły średnie będą ponownie państwowe (a więc darmowe) lub prywatne. W przypadku państwowych do wyboru będzie jeden z 18 ogólnokrajowych kierunków (6 przygotowujących do studiów i 12 do zawodu). Po zawodówce również będzie można iść na studia, lecz będzie wtedy trzeba zrobić dodatkowe kursy. Na koniec rzecz jasna Matura. Metody nauczania pozostaną bez zmian, a program nauczania z każdego kierunku będą ustalać gminy.

13. Wreszcie szkoły wyższe... wszystkie co do jednego państwowe i darmowe, lecz mające pewne cechy szkół prywatnych (to znaczy, że będą mogły np. Ustalić wynik minimum z matury lub minimalną średnią ocen)

14. Podwyżka płacy dla nauczycieli

15. Konsultacja ze Szwedami w celu jak najlepszego zaadaptowania ich systemu edukacji w Polsce

16. Laicyzacja wszystkich szkół publicznych (czyli pozbycie się religii i symboli religijnych)

17. [MÓJ WŁASNY POMYSŁ] Obowiązkowy angielski na terenie całego kraju (no chyba, że ktoś zna angielski od dziecka).
Dodatkowo każda szkoła, niezależnie od gmin będzie mogła wybrać co najmniej trzy dodatkowe języki, w tym co najmniej dwa z państwowej listy (niemiecki - rosyjski - francuski - hiszpański - włoski - mandaryński- japoński - koreański), między którymi będą mogli potem wybierać uczniowie klas 7-9 oraz szkół średnich. Promocja opcji azjatyckich jako bardzo przyszłościowych, aby szkoły i uczniowie dobrowolnie mogli wybrać, czy chcą znać któryś z tych języków.
Nie licząc początkowej fazy wprowadzania tego systemy języków obcych uczyć będą mogli tylko Native Speakerzy lub Polacy, którzy przez ostatnich co najmniej 10 lat regularnie posługiwali się danym językiem.

18. Wychowywanie uczniów w poczuciu współpracy, braterstwa i siostrzeństwa, bez względu na płeć, orientację seksualną, binarność czy niebinarność, narodowość, pochodzenie, czy inne pierdoły.

Jak coś sobie przypomnę to dopiszę, na razie łapcie