16...- Jest zajęty inną

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

- chcesz iść na kawe? - zaproponowała a ja oczywiście się zgodziłam . Cher jest cudowną osobą
*****
Cher Lloyd
Czy on nie jest świetny? Jeszcze ta twoja solówka . Bomba

Dostałam smsa do Cher gdy tylko skończyłam oglądać teledysk razem z Mamą

[Tutaj powinien być GIF lub film. Zaktualizuj aplikację teraz, aby go zobaczyć]

- wyszło cudownie kochanie . Jestem z ciebie dumna - powiedziała mama i poszła robić obiad a ja powysyłałam linki Mel , Sam i Erickowi
Erick <3
Pójdziesz ze mną na imprezę dziś? Joel zabiera Mel. Co ty na to?

Ja
Chętnie :) gdzie i o której mam byc?

Erick
Przyjadę po ciebie z pozostałymi zresztą nie pozwolę ci samej gdziekolwiek wieczorem jechać i do tego pewnie ubranej w sukienkę 😍

Ja
Słodziak. To o której mam być gotowa? Mogę koleżankę zaprosić?
Erick
Będziemy o 20 :) jasne że tak jeszcze się pytasz. do zobaczenia , kocham Cię

Ja
Ja ciebie też. Narazie

Napisałam szybkiego smsa do Mel czy wpada do mnie się przygotować na co oczywiście się zgodziła i napisałam do Sam czy chce iść również się zgodziła. Wydaje mi się że Sam podoba się Christopherowi a przynajmniej takie miała wrażenie na ich koncercie. Zobaczymy dziś

****
- przymierz tą - rzuciła mi w twarz kolejną sukienką.
Zrobiłam tak jak poleciła i po chwili wszyłam ubrana z łazienki
- Bombaaa - wykrzyknęły Sam i Mel jednocześnie a ja się zaśmiałam . Gdy tylko się ogarnęłyśmy do końca usłyszałam klakson przed domem. Pożegnałam się z rodzicami i wyszłyśmy przed dom. Gdy chłopcy nas tylko zobaczyli zaczęli gwizdać a my tylko miałyśmy z nich ubaw. Usiadłam obok Ericka

- Uśmiech - powiedział a ja na niego spojrzałam i zobaczyłam że trzyma aparat w telefonie w moim kierunku więc jak najszybciej przyjęłam pozę i usłyszałam dźwięk robionego zdjęcia.
Gdy tylko dojechaliśmy na miejsce ochrona natychmiast do nas podeszła gdy tylko zobaczyli kto przyjechał i bez żadnych problemów wpuścili nas do klubu. Usiedliśmy przy zarezerwowanej loży Richard Zabdiel Sam Chris Erick ja Melania i Joel
- To co ? Czas się napić - postanowił Richard wstając z miejsca, zebrał zamówienia i udał się do baru gdy wrócił do nas rozdał drinki

- Chciałabym wznieść toast za Martine i za jej sukces - powiedziała Melania a większość na nią dziwnie spojrzała - serio? Nie wiecie?? Natychmiast włączyć youtube i wpisać Cher Lloyd Oath a my czekamy - rozkazała dziewczyna i Zabdiel Chris Joel oraz Richard zrobili to o co poprosiła

- Ty śpiewasz? - pierwszy odezwał się Zabdiel

- I to jak. Nieźle, gratulacje - pogratulował Chris

- Woow. Może nagrasz coś z nami ? - zapytał Richard

- Może kiedyś - uśmiechnęłam się

- A więc za sukces Martiny - powtórzyła Mel i wszyscy stuknęliśmy się szklankami i napiliśmy

Po kilku drinkach zostałam wyciągnięta na parkiet przez rzecz jasna Ericka. Tańczyliśmy chyba dobre pół godziny

- Muszę odpocząć - szepnęłam mu i skierowałam się do loży gdzie siedziała Sam a Erick poszedł po drinki

- Co się stało? - zapytała siadając obok koleżanki

- Hmm? Nie nic - uśmiechnęła się smutno

- No przecież widzę. Co jest grane? - zapytałam znowu

- Ehh Chris mi się strasznie podoba ale nie mam żadnych szans - odparła smutno

- Co ty bredzisz. Skoro ci się podoba to do boju dziewczyno - pogoniłam

- Jest zajęty inną - mruknęła kiwając głową w kierunku tańczącego z jaką dziewczyną Chrisa . Jego mina mówiła sama za siebie że nie jest zadowolony z towarzystwa dlatego wkroczyłam z uśmiechem na ustach do akcji

- zaraz wracam - powiadomiłam Sam i udałam się do Chrisa. Gdy tylko mnie zobaczył spojrzał na mnie błagalnym wzrokiem bym mu pomogła tak więc też zrobiłam

- Przepraszam - postukałam w ramie dziewczyny aż ta zwróciła na mnie swoją uwagę

- Mogłabym teraz ja z nim zatańczyć? - zapytałam grzecznie, ta na mnie spojrzała z kpiną w oczach i prychnęła dalej wisząc na Christopherze

- teraz już nie będe miła. Zjeżdżaj stąd, nie widzisz ze twój partner chce być jak najdalej od ciebie? Znajdz sobie kogoś na swoim poziomie no wybacz ale za wysokie progi na twoje nogi kochana . - powiedziałam i popchnęłam dziewczynę biodrem w bok i położyłam dłonie na ramionach Chrisa

- Boże nawet nie wiesz jak jestem ci wdzięczny

- Nie ma za co. A teraz powiedz mi prawdę , podoba ci się Sam co? - chłopak trochę się speszył i złapał się dłonią za kark przerywając tym samym nasz niby taniec

- aż tak to widać? - zapytał

-Nie ale ja jestem wyjątkowo spostrzegawcza . Czemu jeszcze ni poprosiłeś jej do tańca? Siedzi przy stole odkąd przyszliśmy - wskazałam na dziewczynę pijącą drinka z Erickiem który próbuje ją pocieszyć - tylko mi nie mów że się wstydzisz bo cię wyśmieje - chłopak milczał - ty się boisz - pisnęłam - nie wierze wielki Christopher boi się zaprosić dziewczynę do tańca. Nie ma czego się bać. Ona też cię lubi lubi - poruszałam znacząco brwiami tak jak on to zawsze robi i pchnęłam go w stronę naszej loży.
Zestresowany chłopak stanął obok siedzącej dziewczyny i tak sobie stał

-O matko boska. Teraz moja kolej żeby pomóc? - zaśmiałam się i złapałam dłoń Chrisa wystawiając ją w kierunku Sam - Teraz powinieneś zapytać się jej czy chciałaby z tobą zatańczyć - powiedziałam dość głośno

-właśnie. Chciałabyś? - zapytał zestresowany a ja z Erickiem wybuchnęliśmy śmiechem. Złapałam dłoń Sam i położyłam ją na dłoni chłopaka ale dzięki bogu przynajmniej za nią nie musiałam mówić

- Z wielką chęcią - uśmiechnęła się i wstała po czym pchnęłam delikatnie Chrisa w stronę parkietu . Chris szybko odwrócił się w moją stronę i bezgłośnie mi podziękowała na co ja wysłałam mu całusa w powietrzu

- Jesteś niesamowita - usłyszałam tuż przy uchu a potem poczułam jak chłopak całuje mnie w szyje , przechyliłam delikatnie głowę w bok by miał lepszy dostęp a następnie odwróciłam się w jego stronę i nachyliłam się bliżej a chłopak myśląc ze chce go pocałować przymknął oczy. Ja w duchu zaczęłam się śmiać, złapałam ze stołu drinka i zaczęłam pić, chłopak po chwili otworzył zdziwiony oczy i spojrzał na mnie po czym zaczął się śmiać

- Wredna - szepnął łapiąc mnie za biodra przyciągając bliżej

- ale twoja - mruknęłam mu do ucha i tym razem pocałowałam w usta a następnie dopiłam drinka i pociągnęłam chłopaka z powrotem na parkiet
*****
-Chyba sobie robisz jaja - warknęłam sama do siebie gdy tylko zobaczyłam zbliżającą się niebezpiecznie blisko Emilię do Ericka . Dzięki bogu chłopak ją zauważył i jego wyraz twarzy z zadowolonej zmienił się w wkurzoną

- Odczep się w końcu - warknął na nią nie pozwalając się do niego zbliżyć ja stałam narazie nie widoczna z boku i słuchałam wściekła - już mi i tak prawie zniszczyłaś związek

- Mówiłam że mnie popamiętać. - powiedziała i chciała go pocałować ale nie zdążyła bo ja wkroczyłam do akcji , pociągnęłam ją za ramie zmuszając by odwróciła się w moją stronę po czym dostała ode mnie z liścia

- Nie rozumiesz jak się do ciebie mówi ODPIERDOL SIĘ - warknęłam do dziewczyny która zaraz się na mnie rzuciła i zaczęła się bójka. Zaraz zostałam odciągana przez Ericka trzymającego mnie w pasie a tą szmatę trzymał Zabdiel i Joel . Myślała że wygra? Ja miałam tylko delikatnie rozciętą wargę i kilka małych zadrapań na ramieniu a ona? Hahaha rozciętą wargę i brew, delikatnie podbite oko i mocne zadrapania na klatce piersiowej i ramieniu

- pożałujesz tego - krzyknęła i próbowała się wyrwać ale nie udało jej się

- Myślisz że się boje? Ale spróbuj jeszcze raz choćby spojrzeć na Ericka a będziesz w gorszym stanie - tym razem ja się wyrywałam. Niestety Erick skutecznie mi to utrudniał a na wiedziałam że on się uśmiecha słysząc to ci powiedziałam również się uśmiechnęłam
*****************
Kilka informacji ze zdjęciami ⬇️⬇️
To Samantha i jak wyglądała na imprezie

Sukienka Melanii

Zdjęcie Martiny zrobione przez Ericka

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro