[ Time skip ]

Po kilku miesiącach twoje życie jak i Taehyunga nabrało rytmu. Byliście już małżeństwem. Wasz ślub był niesamowity. Jedynymi gośćmi byli chłopacy jednak oto wam chodziło. Skromnie. Ale i tak było ciekawie. Parkiet całkowicie należał do Hoseoka. Jin sam upiekł tort, który był wręcz cudowny i oczywiście pyszny. Jimin kupił ZA DUŻO alkoholu przez co Namjoon od razu wiedział, że to nie jest dobry pomysł. Jeon sam wychlał 2 butelki wina po czym się kompletnie upił. Oprócz wina pił wódkę z Yoongim. Min zupełnie upity był bardzo otwarty i gadał kompletne bzdury gdy Jeongguk rzygał. Oczywiście po pewnej ilości alkoholu Namjoon sam stracił kontrolę po czym oznajmił wam, że "Kolejny ślub to będzie jego i jina" na co ten się zarumienił. Seokjin jako jedyny się nie upił. Pod koniec Yoongi cały czas flirtował z Hoseokiem po czym zniknęli gdzieś w pokoju hotelowym. Dopiero o piątej nad ranem wszyscy wrócili do domów. To był wręcz niezapomniany ślub.

Gdy Taehyung zaczął pracować w filmie ojca Namjoona, nie było go dość długo w domu. Jednak przez ten czas kazał komuś się tobą opiekować. Chłopacy przychodzili na zmianę więc było ciekawie. Wszyscy mieli dużo czasu ponieważ również skończyli z dawnym interesem i zaczęli zajmować się czymś legalnym. Głównie ze względu na bezpieczeństwo dla ciebie i dziecka. Jin gotował dla ciebie pyszne jedzenie ucząc cię przy tym nowych przepisów. Z Jeonem rywalizowałaś grając w gry. Yoongi dbał o to abyś spała wystarczająco jednak kończyło się na tym, że to i tak ty zajmowałaś się nim a nie on tobą. Z Hoseokiem i Jiminem byłaś wiele razy na zakupach. Musiałaś kupić wiele przedmiotów dla dziecka.

Ciężko było uwierzyć, że zaczęło się od porwania. Gdyby nie ten jeden dzień. Gdybyś nie wracała tamtego dnia tamtą uliczką. W tedy twoje życie potoczyło by się kompletnie inaczej. Była byś zupełnie w innym miejscu. Jedak nie żałowałaś tego. Czułaś, że jesteś najszczęśliwszym człowiekiem na świecie.

                      ~Koniec ~
_________________________

・・・

Witam was moje mochi! Oto doszliście do końca. Dziękuje, że przeczytaliście moje skromne dzieło. Nie sądziłem, że będzie was aż tyle! Lowciam <333