|12|

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

REMUS

- Nie mówcie mu, proszę was - poczułem jak ktoś łapie mnie za rękę

- Dlaczego?

- Umieram..

Mruknąłem coś i przytrzymałem mocniej małą, ciepłą i delikatną dłoni.

- Remusie? - załkała dziewczyna

Otworzyłem oczy i zobaczyłem Gabriell, Porfesora Snape i Mcgonagall oraz Justina i Harry'ego..A Syriusz?

- Gdzie jest Syriusz?

- Panie Lupin, pan Black jest w wierzy i czeka na wyrok.. - opuściła głowę - Zaatakował pana Greyback...

Kłamstwo.

- Pani Mcgonagall! Syriusz Black uciekł z  wierzy! - zawołała Dafne Greengrass

Karina i Gabriella spojrzały na siebie wzrokiem mówiącym "Potter", zaśmiałem się, ale wyszedł z tego kaszel..

- Spokojnie.. - pogłaskała mnie po policzku Karina

- Gabriello.. - odezwałem się kiedy wszyscy wyszli i zostałem z dziewczynami

- Tak, Luniu?

- Idź do Syriuszka - puściłem jej oczko i już jej nie było

Mam ranę na klatce piersiowej więc,jutro powinnem wyjść.

- Karino kto umiera?

- Moja... babcia! Tak babcia?

- Mnie się pytasz? - znowu próbowałem się zaśmiać

________
ZAPRASZAM NA
• Na Odległość // ✏
• Uprowadzona 2 // ✏ (druga część Panna Scamander)

Dedykacja: Karinaaa003 i WektraLupin oraz Nataly-chanQuizy

Kocham Was wszystkich!

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro