Na wyciągnięcie dłoni

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng


       Wiecie co to znaczy stracić kontrole nad jedzeniem? To coś nad czym chociaż chciałabym zapanować, to nie potrafię.

Mój brzuch zaburczał głośno, dając znak o niedożywieniu. Ale ja zasłużyłam na to. Nie zasługuje na to by jeść, jeszcze nie jestem wystarczająca. Chociaż mój mózg mówi mi jedno co jest słuszne, to polegam.. Idę do kuchni i wyszukuje ciastka, które jeszcze dwa dni temu z dumą sobie je odmówiłam. Jem jedno, a pierwsze wyrzuty sumienia mnie dotykają. Próbuje je zagłuszyć, mówiąc "Jutro będzie lepiej", ale to nie prawda że będzie. Będę w tyle, niż mogłabym być jutro o te kilo mniej na wadze. Drugie ciastko- trzecie- czwarte- -...

Pozwalam łzą wydostać się na zewnątrz i nie myślę już nawet co wpada w moje ręce. W końcu kończą się wszystkie smaczne rzeczy, takie jak słodycze czy przekąski.. Myślicie że to koniec tego śmiesznego piekła? Teraz się dopiero zaczyna. Sięgam po bochenek chleba i smaruje grubą toną masła i dodaje sera. Żółtego. Kalorycznego. Jem wszystko, pomimo że chce mi się już wymiotować jedzeniem i organizm mówi stanowcze stop. Nie umiem przestać, jestem na siebie cholernie zła za to jaka jestem słaba.

Zjadłam jak za cztery dorosłe osoby w zaledwie parę godzin. Mój organizm przeżywa szok po tym jak po tylu dniach niedostarczania niezbędnych składników dla życia, nagle dostaje ich nazbyt.. Moja głowa nie wytrzymuje. Trzęsę się, jest coraz gorzej. 

Kieruje się do łazienki. Klękam przed sedesem i ze łzami w oczach wywołuje wymioty. Próbuje wymiotować wszystko, ale nie udaje mi się przez zbyt wielki odstęp czasu. Wchodzę na wagę i widzę przerażającą liczbę. Wybiegam do pokoju i dostaje ataku paniki. Rzucam się na wszystkie strony i w końcu łapie za coś co jeszcze bardziej szpeci moje obrzydliwe ciało. Nie chce tego robić, ale przypominam sobie o zjedzonych kaloriach. Nie mam już siły. Krew powoli spływa z moich nóg, aż decyduje się w końcu to opatrzeć. Mama śpi, więc na spokojnie idę do kuchni i szukam bandaży. To tak strasznie boli.. Ale zasłużyłam. 

Wracam do pokoju i kładę się do łóżka ze świadomością że przez najbliższe trzy dni mam kategoryczny zakaz jedzenia.-

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro