Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Więc... Cześć.

Nie było mnie tu już trochę czasu, bo opuściłam was trochę przed ósmym sierpnia. Przez ten czas żyłam gdzieś tutaj na innym koncie i nadal będę tam żyć, bo szczerze mówiąc, dobrze mi tam. To konto ma swoją przeszłość i historię, która bywała różna. Raz było fajnie, raz nie. Chciałam oddać to wszystko komuś innemu, nazwać można tą osobę współzałożycielem, jednak ta nie zgodziła się mówiąc, że włożyłam tutaj taki kawał czasu, aby cokolwiek z tego wyszło, i nie jest w stanie zająć mojego miejsca.
Tak też konto to kurzyło się jak stary, zamknięty pokój, gdzie w powietrzu wirował brud od którego chciało się kichać. Teraz przyszłam posprzątać, jednak nie przesiadywać całe dnie i noce.

Chcę tu wrócić w taki sposób, w jaki zaczęłam. Od czegoś, co sprawiło mi ogromną radość, przez co zarywałam całe noce.
Pamięta ktoś niepotrzebnych?
Ale tą pierwszą część, która była na początku 2019. Zrobię jej kompletne odnowienie. Ta sama fabuła, ta sama grafika [od której mnie strzela kurwica, ale ma być tak, jak było], identyczne moje postacie bez najmniejszej zmiany i mam nadzieję, że również wy. Te same osoby jak i nowe, żeby chociaż spróbować zaczerpnąć starego Wattpada, gdzie nie było mody na bycie aesthetic czy niesamowicie długie odpisy.

Zapraszam was na sentymentalną podróż do przeszłości naszej platformy.

Od tego momentu już przestaję bawić się w ae. Niech profil mówi o mnie, a nie wygląda.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro