Camilia pov's

Moją głowę ciągle zaprzątał różowo włosy. Jakim cudem w tak zawrotnym tempie zaczęła o nim przez cały czas myśleć. Postanowiłam się położyć więc spać. Zgasiłam wszystki światła, oprócz ledów. Bardzo sie boję ciemności i nie potrafię zasnąć w ciemnym pomieszczeniu.

Przykryłam sie szczelnie kołdrą, ponieważ dzisiejsza noc była zaskakująco chłodna. Zamknęłam oczy i próbowałam zmożyć się w śnie, lecz nie było mi to dane. Gdyż w mojej głowie przesiadywał Karol. Moja babcia zawsze powtarzała. Jesli o kimś myślimy w danym momencie to ta osoba również o nas myśli.

Ehhhh, szkoda tylko, że to babcine zabobony. Pomyślała Camila i po chwili odpłynęła w krainę Morfeusza.

Narrator pov's

Gdyby tylko Camila wiedziała, że Karol również o niej myśli, byłaby wniebowzięta. A gdyby Karol wiedział, że Camila o nim myśli roztapiał by się..

Ranek (9²⁰), Karol pov's

Wstałem dzisiaj, jako pierwszy z całego domu i ruszyłem do toalety. Wzięłem szybki prysznic umyłem zęby i ubrałem czarna bluzę i szarę dresy.

Zbiegłem ze schodów do kuchni robiąc sobie szybkie śniadanie. Zrobiłem po prostu zwykłe płatki, spałaszowałem w zawrotnym tempie całą miskę. Wyciągnąłem telefon i napisałem do Camili

Do caimydoll: Dzieńdoberek moja droga! ❤️🥀

Nie musiałem długo czekać na odpowiedź ponieważ dostałem ją juz kilka sekund później.

Od caimydoll: Witam cię kochany, jak minęła noc?

Do caimydoll: Aaaa bardzo dobrze, a ślicznej pani?

Od caimydoll: Już mnie tak nie komplementuj bo sie zarumienie, ale noc minęła bardzo spokojnie 😊

Do caimydoll: Cieszę sie z tego niezmiernie. Nie mogę sie doczekać naszego spotkania, lecz muszę cię przeprosić, ale idę montować film 😋

Od caimydoll: Ja też, to naraziee. Do zobaczenia później hahahahah

Schowałem telefon w kieszenie bluzy i poszłem zmontować film.

Skip time 11²⁰

Zmontowanie go zajęło 2 godziny. Większość moich przyjaciół wstała, lecz nie wszyscy.

-Cześć chłop-powiedziała Weronika i dała mi 3 razy pod rząd całusa w policzek.

-Hej kobita-powiedziałem, lecz raczej bardziej powiedziałem to od niechcenia, ale no jakbym nie odpowiedział to byłaby wielka kłótnia... Ehhh mam dość, już tego związku.

Camilia pov's

Stałam przy szafie i szukałam jakiegoś dobrego outfitu. Od bitych 3 godzin zastanawiam w co się ubrać.

Ostatecznie postawiłam na czarną sukienkę na ramiączka i do tego czarne szpilki..

Popędziłam do łazienki, aby zdążyć się wyszykować. Wykąpałam się i wydepilowałam, posmarowałam ciało balsamem o zapachu róży i zrobiłam pielęgnację twarzy. Gdy skończyłam dochodziła 15, kurdeee jeszcze tylko 2 godziny. Zrobiłam szybki makijaż usta były czerwone, maskara na rzesach podkreślone brwi i kreski na powiekach. Psiknęłam na swoję ciało kilka razy perfumy i zajęłam się włosami.

Włosy zostawiłam rozpuszczone i nim sie obejrzałam była już 16. Jakim cudem ten czas tak szybko leci? Ubrałam sukienkę i szpilki oraz kolczyki. Zeszłam na dół i wzięłam mój telefon. Zrobiłam sobie zdjęcie w lustrze i wysłałam Glorii.

Od glorianka ssie jajka 😋🥚: BOŻE LASKA, ZAJEBIŚCIE WYGLADASZ!!!!

Do glorianka ssie jajka 😋🥚:Wiem skarbie, wiem 😌😏

Nagle ktoś zapukał do drzwi, to nie powinien być Karol, ponieważ umówili sie na 17³⁰ a dopiero dochodzi 17. Otworzyłam drzwi a moja oczą ukazał się chłopak który wczoraj przez cały wieczór zaprzątał moją głowę..

-Hej, ślicznie wygladasz- powiedział i uśmiechnął się

-Dziękuje, ty również-powiedziałam i przepuściłam go w drzwiach

-Idź po kurtkę, zabieram cię na kolację-oznajmił łapiąc mnie za ramię. Przez jej ciało przeszedł miły dreszcz.

-No, przyznaję, tego się nie spodziewałam hahahha-powiedziałam i uśmiechnęłam się. Chwilę później znajdowałam sie na schodach w drodze do mojego pokoju, po kurtkę wzięłam ją i jeszcze przy okazji kopertówkę, do której schowam klucze i telefon. Już po chwili stałam przy moim towrzyszu.

-To co idziemy?-zapytałam przeczesując włosy palcami

-Tak, panie przodem-powiedzial i wystawił rękę na wprost.

-Oh, jaki gentelmen-zasmiałam się ruszyłam przed siebie

Zakluczyłam drzwi i już po chwili znajdowałam sie w aucie Karola

___________________

Wiem, wiem rozdział miał być o 19, ale nie miałam zbytnio czasu żeby go napisać więc wstawiam z 2 godzinnym opóźnieniem