#55 Kto będzie przeciwny waszemu związku i dlaczego?
Związkowi czy związku?(chodzi o tytuł) bo nie wiem zbytnio
______
❤Nemeczek❤
Czonakosz- Otóż on nie przepada za waszą relacją tylko i wyłącznie z jednego powodu a jest on taki żeee...poprostu kiedy jesteś przy Nemeczku, to nie udaje mu sie zrobić na nim idiotycznych żartów które,maja go przestraszyć.
Tak poza tym to każdy , uważa że do siebie pasujecie mimo waszej różnicy wzrostu która, według mnie (autorki) jest urocza u3u.(jesli jestes niższa albo w jego wzroście to tak czy siak jesteście cute u3u)
🧡Boka🧡
Gereb -Powiem tak ,chłop jest zazdrosny że Boka ma wszystko to czego on nie ma w sensie..(przyjaciół-NIE MOGLAM SIĘ POWSTRZYMAĆ WYBACZCIE) on znalazł dziewczyne jako pierwszy a Deżo?Znalazł dopiero po dłuższym czasie bo na początku dawała mu kosza-
💛Gereb💛
Czonakosz- ...Obawia się troche że, może cię zranić albo co gorsza zdradzić(choć by tego nie zrobił) a mistrz gwizdania to dobry kuzyn i zarazem przyjaciel więc nie chce żebys została skrzywdzona,ale jak najbardziej was wspiera tylko..jest strasznie czujny.
💚Czonakosz💚
Boka- Wydaje mu się że , jest nieodpowiedzialny a ty tym bardziej...więc sama rozumiesz poprostu myśli że, predzej czy później odwalicie taki manewr który, skończy się źle dla wszystkich.
💙Czele💙
Tak szczerze?To każdy kocha was jako pare więc nie macie żadnych przeciwników co do tej kwestii.Poprostu wszyscy widzą jak o siebie bardzooooo sie troszczycie a w szczególnosci on o ciebie i no poprostu az serce sie roztapia.
💜Barabasz💜
Kolnay- Jest zazdrosny o to że, jesteś jego dziewczyną ponieważ...podobasz mu się a przynajmniej takie są twoje podejrzenia (no nie wiadomo może tez w Barabaszu sie zako-)
💘Jeden z Braci Pastorów💘
Twoja babcia- Według niej nie jest odpowiednim kandydatem dla ciebie bo jest..za powazny i za sztywny poprostu a wiadomo babcia chce dokarmiac pożądną osobe.
❣Feri Acz❣
Bracia Pastorowie -No..powiem tyle..dostaje im sie podwojny opieprz za zrobienie czegos no bo są twoimi braćmi a ty dziewczyną Feriego..[*] znicz dla nich.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro