ZSRR

On:
Jest ładna i mądra, ale jest też w bardzo złym towarsystwie. Widać, że pomału łamie się psychicznie, a do tego jeszcze ten problem z językiem rosyjskim. Nie wiem, jak ją traktują w domu, ale jeśli ja jej nie pomogę, to może być za późno.

Ty:
Strasznie tajemniczy i chłodny. Ale  uratował mnie. Jest jednym z niewielu osób, które zrobiły mi coś dobrego. A do tego powiedział, że pomoże mi z rosyjskim. Dam mu szansę. Wierzę, że może być jedyną osobą która potrafii mnie zrozumieć.

USA

On:
Fajna nawet jest. Inteligentna i bardzo śliczna tylko mocno spięta i zamknięta. Musi się trochę rozluźnić, bo widać, że żyje w ciągłym stresie i rzadko wychodzi z domu. Pewnie nie ma za dużo znajomych. Już ja dopilnuję, aby poczuła, co to jest prawdziwe życie.

Ty:
Jest nawet nawet. Wyluzowany, zabawny, żywy ale jest też strasznie przystojny i pewnie wiele panien się za nim ugania, co mu prawdopodobnie wogóle nie przeszkadza. Może powinnam dać mu szansę za rozwinęcie znajomości? Dawno już nie wychodziłam z kimś na miasto, a do tego moje grono znajomych jest bardzo małe. Pozatym bardzo fajnie się mi z nim rozmawiało.

Wielka Brytania

On:
Bardzo spokojna, miła i ładna młoda kobieta. Zna zasady dobrego wychowania i można prowadzić z nią intresującą konwersację. Bardzo się cieszę, że Francja nas zapoznała. Może w przyszłości rozwiniemy naszą znajomość.

Ty:
Uprzejmy, miły, z manierami. Na początku nie byłam co do niego przekonana, ale okazał się być naprawdę spoko. Starałam mu się pokazać  jak od najlepszej strony, aby nie miał o mnie złego zdania. Mam nadzieję, że wyszło i może jeszcze się spotkamy.

III Rzesza

On:
Młoda, prześliczna, mądra, słodka. Jest idealna. A do tego taka roztrzepana! Urocze. Torchę zbyt dynamicznie zacząłem naszą znajomość, ale jak mogłem nie zareagować na jej problem? Może się mnie przestraszyła, ale to nie zmieni faktu, że dopilnuję aby nic jej się tutaj nie stało, a w przyszłości, będzie tylko moja (spokojnie, Rzesza ( ͡° ͜ʖ ͡°)).

Ty:
Na początku, jak mnie uratował od tych cweli, to uważałam go za pomocnego i odważnego. Wszystko prysło razem z momentem, kiedy zaczął wiągać mnie do swojego samochodu. Uważałam go wtedy za psychopatę, który coś mi  zaraz zrobi. Nie ukrywam. Strasznie się bałam. To był mój pierwszy dzień w Berlinie, a tu nagle takie przygody. Później jak już ochłonęłam po całym incydencue, to zrozumiałam, że chciał mi tylko pomóc i nie miał zamiaru zrobić mi żadnej krzywdy. Jest naprawdę miły i pomocny, a do tego przystojny.

Niemcy

On:
Pracowita, cicha, mądra. Ma wszystko co jej potrzeba jako moja asystentka. Powiem szczerze, że jestem pod wrażeniem jej umiejętności. To będzie udana i owocna współpraca.

Ty:
Pracocholik z niego. Praca jest dla niego najważniejsza. Jak tak można żyć? Ale cóż. Nic nie poradzę. Gdyby nie jego pracocholistwo, to byłby naprawdę świetnym przyjacielem. A tak, to jest strasznie wymagający i oschły, ale mimobto chcę nawiązać z nim znajomość.

Rosja

On:
Fajna jest. Tyle mogę na razie powiedzieć. Ma to coś, co ma niewiele bab. Tylko czemu ona nie lubi alkocholu? Jak można nie lubić tak wspaniałej rzeczy? Nie rzoumiem. Zaliczyłem oczywiście wpadkę, bo niechcący wlazłem jej do łóżka, ale no to nie moja wina. Może jak ją lepiej poznam, to zmienię jej pogląd na alkochol? Mało prawdopodobne ale spróbuję, bo z nią, to bym chętnie wypił parę wódek na imprezce.

Ty:
Gdyby nie alkochol, to jest nawet spoko. Na trzeźwo rozmowa z nim to przyjemność, ale po pijaku?! Wlazł mi do łóżka i ze mną spał! Ale i tak spróbuję się z nim zapoznać.

II Rp

On:
Niezwykle miła i piękna dziewczyna. Widać, że biedna ma pecha. Mam nadzieję, że nasza znajomość się rozwinie, bo chętnie chciałbym ją mieć w gronie przyjaciół.

Ty:
Pomocny, miły przystojny.  Wszystko czego potrzebuje porządny facet. Cieszę się, że pomógł mi z sąsiadem i z szukaniem roweru. Może w przyszłości nawiążemy bliższą relacje.

Rozdziały będą nudne i będą pojawiały się rzadko bo szkółka, kochani :')