~Co powie na to?(jego reakcja)~

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Tak nawiązanie do dwóch poprzednich rozdziałów

🇺🇸Ameryka🇺🇸:
On:Ja-k to możliwe?
Ty:Tak to Alfred
*wrócenie do tamtego czasu*
Ty:Masz racja jakieś zabezpieczenie ..bo wiesz ja tylko przyjmuje te tabletki ale to też nie zawsze działa i dobrze łączyć to z inną metodą antykoncepcji
On:Jasne ,że mam!

🇬🇧Anglia🇬🇧:
On*załamka przy herbacie*
Ty*tulu od tylu*Hej..no będziemy mieli dziecko i jest to w zupełności normalne Iggy
On:To sie za szybko stało...*wzdycha i czuje jak zaraz zemdleje*

🇫🇷Francja🇫🇷:
On:I T/I będe miał moją wierną kopie choć jedną hon hon~?
Ty:Jak narazie to sie na nic nie zapowiada Francis
On:Ale jak to?:'c
Ty:No tak to zrozum to ...nie jestem jeszcze gotowa na to
On:W takim razie poczekam jak będziesz na to gotowa

🇯🇵Japonia🇯🇵:
On*mocno tuli*
Ty*odzwajemniasz to*
On:Z jednej strony ciesze sie że jeszcze nie jesteś w ciąży ale z drugiej zastanawiam sie nad tym Ty:Ojj Kiku ~Mamy jeszcze na to czas

🐎Polska🐎:
On:Czyli tak generalnie totalnie będziemy mieli pięce..znaczy sie dziecko
Ty:Tak zgadza sie ~*uśmiechasz sie *
On:Ciesze sie, że ciebie mam *tuli*

🇷🇺Rosja🇷🇺:
*Będąc pod łazienką*
On:I co T/I nie będe ojcem ?Bo Siostrzyczka Białoruś by od razu cie zamordowała na miejscu nie chciałbym tego ...
Ty*pokazujesz mu test*Negatywny *rzucasz mu sie na szyje*Ale kiedyś sobie zrobimy ?~
On:Kiedyś T/I

🇮🇹Włochy🇮🇹(zapomniałam o nim xD głupia jestem)
On: T/I masz jakieś pomysły na imiona?
Ty:W sumie włoskie imiona są w większości urocze
On:*uśmiecha się i tuli do ciebie*Matteo i Anastasia podobają ci sie ?
Ty:Śliczne są

🇩🇪Niemcy🇩🇪:
On:Po prostu nie wierze
Ty*tulu od tyłu*Uwierz już dziś to nie sen tylko jawa~
On:Jak dla mnie ten sen zamienia sie w koszmar
Ty:Ejj Doitsu nie martw sie o nic postaram sie być jak najlepszą matką !
On*wzdycha zrezygnowany*Ehh ...ale wiesz że trudno będzie?

🍻Prusy🍻:
Jak wcześniej to też jak u Francuza (wiem leń jeste)

🍁Kanada🍁:
On:T/I to prawda?!
Ty:Heh*pokazujesz mu test*Spokojnie Matt
On:Postaram sie być spokojny*o mało na zawał nie szedł*
Ty:Myśle że będziesz najlepszym ojcem~

🇪🇸Hiszpania🇪🇸:
On*lekka załamka*
Ty:Antonio...będziemy mieli razem dziecko
On:*szok lekki*Postaram sie być jak najlepszym ojcem *tuli  sie do ciebie*
Ty*sie lekko uśmiechasz*

A teraz żart z nieśmiesznej ksiegi chumoru (orto speszyl)
Co łączy teściową i słońce ?












Na obie nie można patrzeć
*idzie po wode sie napić*
A więc bai~

Znowu żebram o pomysły --->

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro