Jak się poznaliście ? cz.3

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Krótka legenda:

(T/I)- twoje imię

(K/L)- kolor lakieru

(T/Z/I)-twoje zdrobniałe imię

(T/B)- twoja broń

(T/Z)- tytuł zespół

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Crosshairs:

Spacerowałaś po lesie i podziwiałaś naturę. Za dużo czasu spędzasz z Jolt'em i ty też polubiłaś ludzką przyrodę. Chodziłaś i wysłuchiwałaś się w odgłosy zwierząt. Przystanęłaś na polance w środku lasu. Zaczęłaś ćwiczyć różne figury akrobatyczne. Tak jako botka jesteś bardzo gibka, zwinna, szybka i sprytna, ale nie jesteś bardzo silna.
Lubiałaś włuczyć się po lesie lub po mieście w holoformie. Byłaś raczej typem samotnika, ale marzyłaś by znaleźć sobie prawdziwą miłość. Nigdy się nie poddawałaś i to cię szczególnie cechuje oraz często otrzymujesz po misjach pochwałę za to od Optimusa.
Po kilkunastu godzinach, postanowiłaś wracać. Idąc spowrotem do bazy, usłyszałaś strzał i ból obok komory iskier. Upadłś. Zanim zaczęłaś widzieć czarne plamy, załwarzyłś zielono czarny płaszcz i niebieskie optyki nad sobą. Robiło ci się słabo, ale nie poddawałaś się tak szybko.

- Strasznie przepraszam, Senorita.- próbował zatamować wyciekający energon.- Jak ci na imię ?

- (T/I), a ty ?- wydukłaś słabo.

- Crosshairs....- ciemność.

Drift:

Czekałaś na mecha, który został ci przydzielony do misji. Wszyscy w bazie wiedzą, że nie lubisz spóźnialskich. A szczególnie mechów, femme jeszcze zrozumiesz. W twoją stronę szedł ciemno granatowy mech, przypominający samuraja. Gdy chciał się z tobą przywitać, rzuciłaś tylko "pospiesz się " i transformowałaś się w swoje (K/L) Lamborghini. Jechaliście już prawie dzień. Jesteś już zmęczona, nie lubisz jeździć dłużej niż 6 godzin. Wyszukałaś na skanerze polankę, na którą ludzie nie wejdą. Bedąc na miejscu, transformowałaś się i przeciągłaś. Przygotowałaś miejsce na ognisko. Twój towarzysz patrzył na ciebie dziwnie i czyscił katany. Stanęłaś na boku, transformowałaś się i włączyłaś holo, odrazu rozpaliłaś ognisko, a następnie z bagażnika wyjełaś śpiwory.

-Wybacz, że na ciebie naskoczyłam.- powiedziałaś ze skruchą.- Poprostu nie lubię spóźnialskiech.

- Nic się nie stało, zatrzymał mnie sensei po drodze.- po patrzył na ciebie z uśmiechem.
- Drift jestem.

- Ja jestem (T/I).- odwzajemniłam uśmiech.

Jazz:

Pozwolili ci opuścić bazę na godzinę. Nie mają do ciebie pełnego zaufania, oprócz Optimusa. Jako była Decepticonka masz problemy w bazie Autobotów. Twoj brat, Barricade nienawidzi cię przez to. Stałaś w holoformie, w kolejce po płytę ulubionego ziemskiego zespołu (T/Z). Masz tylko 10 minut, by wrócić do bazy. Inaczej wyślą po ciebie kogoś i już nigdy nie opuścisz bazy bez eskorty. Kolejka jest max na 30 minut. Błagałaś innych, by cię przepuścili, ale nie, jeden nawet ci groził. Zegarek na twojej ręce zaczoł pikać, co oznacza koniec czasu. Wiedziłaś, że już po tobie. Zegarek przestał pikać po dziesięciu minutach, a chwilkę potem poczułaś na ramieniu dłoń. Odwróciłaś się, ujrzełaś srebrno włosego chłopaka w twoim wieku z niebieskimi oczami.

- Hej jestem Jazz, a ty (T/Z/I) ?- zapytał wesoły i na luzie.

- Tak, to ja i nie (T/Z/I), a (T/I).- mierzysz go wzrokiem.- Mam przechlapane ?

- Spokojnie, powiem im, że zabrałem cię na małą przejażdżkę.- podaje je ci płytę zespołu i puszcza oczko.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro