Kto pierwszy wyznał miłość.

Shani – Był październikowy, mokry wieczór. Wcześniej padał rzęsisty deszcz, a wy ledwo zdążyliście do teatru. Shani bardzo zależało na tym spektaklu, więc zdobyłeś dwa bilety. Po wyjściu ze sztuki poszliście do takiej małej, uroczej knajpki i tam powiedziałeś jej, co czujesz.

Iorveth – On pierwszy wyznał ci miłość, podczas któregoś ze spotkań.

Ves – Wyrzuciła cię z samolotu bez spadochronu, a potem za tobą skoczyła. Szybko cię złapała w locie i zanim wylądowaliście na ziemi, wiedziałeś, że cię kocha.

Avallach – On tak naprawdę nigdy nie powiedział ci tego, bo uważa miłość za słabość, a ty nie odważysz się powiedzieć, że go kochasz, bo boisz się jego reakcji.

Jaskier – Powtarza ci to od drugiego spotkania niemal każdej godziny.

Geralt – U niego liczą się czyny nie słowa, więc sama musiałaś mu to powiedzieć, po jednej z upojnych nocy.

Ciri – Milcząca na ten temat dotąd, poinformowała cię o tym, przynosząc zgrzewkę piwa.

Yennefer – Nie musiałeś jej tego mówić. Wystarczyło, że pomyślałeś, a ona już wiedziała. Zakochałeś się w niej tej nocy, kiedy przyszedłeś oddać jej torebkę.

Lambert - Pewnej nocy obudził cię upiorny ryk. Wyszłaś na balkon i tam zobaczyłaś najpierw wielkie sombrero, a potem Lamberta ledwo stojącego na nogach i szarpiącego struny gitary (zapewne kradzionej), wyjącego jak bardzo cię kocha. Początkowo miałaś ochotę rzucić w niego doniczką, ale takie wyznanie darowałaś mu stwierdzając, że z pewnością nic nie będzie pamiętał.

Dettlaff – Z reguły nieśmiały i opiekuńczy. Zamknięty w sobie i skryty, bardzo cię kocha, ale póki co nie chce przejść mu to przez gardło. Ty cierpliwie czekasz na jego wyznanie. Sama bowiem uważasz, że narzuciłabyś się takimi słowami, a tego nie chcesz.

Eskel – Nie jest do końca przekonany, o tym uczuciu. Jego wyznanie miłości opierało się na tym, że bardzo cię lubi.

Roch – On kocha tylko Temerię.