Myszy i jedzenie

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Po śmierci Popiela I na tronie księstwa zasiadł Popiel II. Mieszkańcy Kruszwicy nazywali go okrutnym, złym, czasem podłym. Lecz sam Popiel nie był taki okrutny, psuła go żona. Piękna i podstępna Gerda, za zachodniej granicy. Nasza podstępna księżna podjudzała zakochanego w niej po same uszy Popiela. Stawał on się coraz bardziej zły i okrutny dla swoich poddanych.

Wymyślali małżonkowie coraz to straszniejsze tortury. Wyższe daniny, a jak nie zapłacili to trafiali do lochów i wpadli jak kamień w wodę. Czasem tylko po nocach słychać było krzyki. Popiel Okrutny władzę miał pewną lecz obawiał się rady starszych. Postanowił on wraz z ukochaną by się ich pozbyć, plan mieli genialny, lecz potem go wam przedstawię.

Poszedł Popiel do wróżbity by się dowiedzieć jakie skutki będą jego czynu. Na to mu staruszek powiedział, że władzę ma silną, lecz natury nie opanuje i by strzegł się gryzoni. Okrutnik zignorował ostrzeżenie i począł realizację swego planu. 

Zaprosił on do domu stryjków swoich którzy zasiadali w radzie starszych. Ponoć był tak cwany i zarazem podły, że pokłonił im się i prosił ich o wybaczenie oraz rady. Stryjowie uwierzyli mu i niedługo potem zasiedli do stołu. Mebel uginał się od jedzenia i trunków oraz miodów pitnych.

Gdy wszyscy byli już odpowiednio pijani, miła i dobra jak nigdy Gerda, wyprosiła całą służbę i przyszła z dzbanem miodu pitnego. Rozlała go wszystkim lecz nie sobie oraz jej Popielkowi. Niedługo potem każdy stryjek Popiela upadł na ziemię i się począł dusić. Charczeli, kaszleli, jęczeli, a Popiel siedział przerażony. Gdy już najstarszy z stryjów umierał wycharczał głośno do Popiela: "Niech już kres Twój przyjdzie! Niech twa śmierć będzie gorsza od tej, bom ja Ciebie przeklinam i dziadki twe!"

Para rządząca skrzętnie wszystko ukryła. Ciała zatopili w niedalekim jeziorze, Gopła się ponoć wtedy nazywało. Zadbali o to by nikt się niczego nie domyślił, lecz poddani swoje wiedzieli i w zapewnienia księżnej nie wierzyli.

Niedługo potem z zamczyska coraz częściej było słychać śpiewy i muzykę, oraz piski myszy. Pewnej nocy gdy myszy po pościeli księcia grasowały, Popielowi przypomniały się ostrzeżenia. Następnego dnia Popiel wraz z żoną i synem przenieśli się do ogromnej wierzy z bramą metalową. Ukryli się tam będąc pewni że nic im nie grozi, lecz myszy jezioro przeszły i bramę przegryzły i na swych krótkich nóżkach po schodach krągłych poszły. W kilkanaście godzin z księcia Popiela i jego rodziny tylko kosteczki zostały i korona w głąb jeziora korona po schodach się stoczyła. Cała wyspa do myszy do teraz należy, a księstwo polskie zostało uwolnione spod władzy okrutnego. 

_______________________________________________________________________________ 

Jak złego Popiela zjadły myszy.

W kruszwickim zamku żył Popiel stary
Co za swe zbrodnie doznał słusznej kary
I choć to dziwne, każdy w to wierzy,
Że małe myszki zjadły króla w wieży.

Siemanko i dzień dobry!!!

Mam nadzieję że się wam podoba i do zobaczyska!

Wasza Maruta 😘😉

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro