23. 11 - czwartek

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

23. 11. - czwartek

Chyba już rozumiecie o co chodziło. Jak bardzo niedomyślny byłem. Jonathan po prostu się we mnie zakochał.

(Po prostu, jak po prostu... Trochę krwi to pochłonęło. )

Ale wtedy chłopcy z jego paczki (pożal się boże paczki...) uświadomili go jak bardzo są homofobami. On oberwał jako pierwszy. Potem tylko powoli się rozkręcało... najpierw mnie ignorował, szybko zaczął dokuczać.
A im gorszy był dla mnie... tym lepsi byli oni dla niego.

Potem wygrał ważną walkę w boksie. Poczuł się kimś... i był dla mnie jeszcze gorszy. W dodatku zacząłem go na prawdę wkurwiać swoim zachowaniem. Chciał, żebym coś zrobił, żeby nie wydawać się innym taką pizdą. Żeby mógł ze mną się przyjaźnić.

No i jeszcze Chris... który był jak gwóźdź do trumny, bo obudził w Jonie potężną zazdrość.

Nie wiem jak długo wczoraj rozmawialiśmy. Oh, jeśli chodzi o to cięcie się Jona, to okazało się być tylko pogłoskami. Nie było w tym ani grama prawdy. Wzięło się to tylko z kłótni słyszanych z domu chłopaka i zmiany jego wyglądu.

Chris ucieszył się, że pogodziłem się z moim "oprawcą", ale nie wie nic o pocałunku.
Na razie wydaje mi się, że mnie rozumie. Zastanawia mnie czy jest smutny, ale jego emocje chyba zostaną dla mnie zagadką, dopóki się nie wygada.

Hej! Mam Jonathana i Chrisa. Ułoży się. Kiedy już go rozumiem, nie będzie problemem wszystko naprawić. Szczególnie, że "paczka" z Bartkiem na czele, nieco spokorniała.

Już dzisiejszy dzień był genialny. Rozmawialiśmy z Jonem jak na początku liceum, a po zajęciach poszedłem z Chrisem do biblioteki. Mówiliśmy całą drogę o jego cioci i tym, jaką okropną ma pracę w Afryce. Co do licha ona robi w Afryce...






Ale nie oszukujmy się, zostanie jeszcze trochę pytań na resztę tego roku.

Czego Jonathan będzie ode mnie oczekiwał po tym pocałunku?

Chris będzie przecież chyba nieco zazdrosny... czy zmienią się nasze relacje?

Jak ja utrzymam przyjaźń z Chrisem i Jonem, jak pomiędzy wodą a ogniem, nauką a sportem, sztuką a boksem, moim przyjacielem a... przyjacielem.

Tylko przyjacielem???

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro