#35
Loui: Hm co by tu zrobić żeby nie iść do szkoły... HMMMM
PRL: Nic nie zrobisz poza tym to by było NIESPRAWIEDLIWE bo my musieliśmy chodzić do szkoły a ty to niby nie!
III Rzesza: WŁAŚNIE!!!
Loui: TRUDNO
Telefon Loui:
Loui: c: *czytaju*
Loui i III Rzesza: ...
Loui: Nie. Ma. Opcji.
III Rzesza: WŁAŚNIE
Loui: No cóż spróbujemy
III Rzesza: No... cóż... heh... *oszołomienie*
PRL: Nie spodziewałem się
ZSRR: Ja też
Loui: Ale ktoś musi się zobowiązać że będzie mu spuszczał lanie
III Rzesza: A CZY TY PRZYJMUJESZ DO WIADOMOŚCI ŻE CHOĆ PRZEZ JEDEN ROZDZIAŁ NIE MIAŁBYM ŻADNEJ STYCZNOŚCI Z PODŁOGĄ!?
Loui: Teoretycznie na czym aktualnie stoisz?
III Rzesza: ... A niech to!
Loui: Taka gra słów cokolwiek to znaczy
III Rzesza: Mogę gdzieś indziej stać!
ZSRR: Możesz równie dobrze nie stać
PRL: A wy chyba zauważyliście mówię do Loui i Rzeszy że za chwilę byście się pokłócili prawda?
ZSRR: Wracając możesz zaraz wylecieć w powietrze
III Rzesza: ...
Loui: Wiecie że to ma już 164 słowa?
ZSRR: No teraz napewno więcej
Loui: Cóż *czytaju następne*
Loui: Współczuję :'c
PRL: Ja też :'c
ZSRR: Też :'c
III Rzesza: Wy jesteście nienormalni... *idzie trochę dalej od ZSRR bo boi się że znów dostanie w pysk*
Loui: Hmmmmmmmm masz trochę racji jeśli chodzi o mnie
III Rzesza: Ja zawsze mam rację! I tu by pasowało słowo kochana ale nie jesteś taka no więc- dlaczego autokorekta chce abym poszedł na Titanica!? Wielorybie łaciński co ty piszesz na tym!
ZSRR: ŁACIŃSKI WIELORYB ma imię!
Loui: A no mam
III Rzesza: W takim razie LUDWIKO *on nie umie wymawiać jej imienia więc mówi Ludwika*
Loui: Hm?
III Rzesza: Czemu do jasnej cholery ty piszesz o jakimś Titanicu!?
Loui: A to ja mam wiedzieć? Moja autokorekta jest zjebana
III Rzesza: Hm
Loui: *czytaju następne*
ZSRR: Z PRZYJEMNOŚCIĄ!!!
III Rzesza: NEIN!!!!
ZSRR: Chodź *zaciąga go do pokoju Loui*
Loui: Ale się chyba nie będziecie tam bić?
III Rzesza: OBY!!!
*tajm skip bo jestem leń*
ZSRR: *przychodzi* Skończone! C:
Loui: Fantastycznie gdzie nazista?
ZSRR: Na podłodze c:
Loui: Super c:
ZSRR: I to jak c:
Loui: Hm pogrzebać go żywcem?
PRL: Żywiec to miasto
Loui: Tak i woda o wodę mi chodzi
PRL: Woda to Żywiec Zdrój
Loui: Super wiesz wspaniale *czytaju następne*
Loui: *zaciąga Rzeszę do pokoju w którym wszyscy są*
III Rzesza: Puszczaj mnie
Loui: Nie
III Rzesza: Wrr...
Loui: Odpowiadaj
III Rzesza: Nie mam pojęcia czemu istnieję!
Loui: Ja też
III Rzesza: ALE CIEBIE NIKT NIE PYTAŁ!!!
Loui: Nie krzycz
III Rzesza: Cicho
Loui: Sam cicho
III Rzesza: Wrrr...
Loui: CICHO NO!!! *czytaju następne*
Polska: OCZYWIŚCIE
Loui: To będzie fajne polonez ładny taniec
ZSRR: A może ty byś z Rzeszą zatańczyła hm?
III Rzesza: Nawet o tym nie myśl!
Loui: Właśnie! To nie ty tu dajesz wyzwania więc zamknij ryj!
ZSRR: Hehe
Polska i Rosyjski_Diabel: *tańczą se poloneza*
*tajm skip*
Loui: Wię
Polska: Co wiesz?
Loui: A nic nic
Polska: Aha *idzie*
Loui: c: *czytaju następne*
III Rzesza: Danke... *uśmiecha się*
Loui: Czego się uśmiechasz i w ogóle od kiedy ty się uśmiechasz jak się nie śmiejesz z kogoś!?
III Rzesza: A co zazdrościsz?
Loui: Nie
III Rzesza: A co do psa to zwierzęta mnie jakoś nie lubią... *patrzy z pogardą na Loui*
Loui: Nie moja wina że cię nie lubią idź psa głaskać
III Rzesza: Gryzie?
Loui: Jasne że tak każdy pies gryzie!
III Rzesza: *głaszcze płochacza niemieckiego*
Płochacz niemiecki: *gryzie Rzeszę w rękę*
III Rzesza: AU!!!
Loui: Mówiłam nie dotykaj psów c: wszystkie zwierzęta nawet tylko oprócz ciebie cię nienawidzą
III Rzesza: I to jak... Wrr...
Loui: *czytaju następne*
PRL: Nie musisz skakać możesz czekać na koniec świata jak Loui
III Rzesza: Albo iść gdzieś się powiesić albo strzelić w łeb!
Loui: Cicho... Koniec świata jasne!?
III Rzesza: No dobra już dobra...
Loui: c:
III Rzesza: Albo-
Loui: CICHO!!!
ZSRR: Co ty dzisiaj taka wkurzona?
Loui: Bo nie mam się z kim kłócić...
III Rzesza: Ja też
ZSRR: A z szatanem nie można?
Loui: Chwila... TO JEST MYŚL!!!
ZSRR: Ja nie mówiłem serio- zresztą nieważne...
Loui: Ego vadam ad infernum c: Vale! *spierdala do piekła*
🥖🥖🥖🥖🥖🥖🥖🥖🥖🥖🥖🥖🥖🥖🥖🥖
Od autorki
,,Co za zjebany ten świat" ~Ludviká z Zamojskich-Szaláy
~Loui
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro