#66
III Rzesza: *stoi obrażony*
Loui: *skacze wokół niego uradowana*
III Rzesza: Wrrr... *przewraca oczami*
Loui: BENDĘ MIAŁA ZWIERZONTKOOO!!! *mocno go przytula*
III Rzesza: E-ej udusisz mnie...! *próbuje uwolnić się z jej uścisku*
Loui: *łapie go za koszulę i podsuwa jego twarz do swojej* Nie psuj mi szczęścia śmieciu...
III Rzesza: Ym-
Loui: NIC NIE MÓW!!!
III Rzesza: Wrrr...
Loui: Jak mówiłam - nie psuj mi szczęścia *jeb go na podłogę nagle COFFIN DANCE* Wstawaj
III Rzesza: A może ja tu już zostanę...?
Loui: Niem
III Rzesza: To mi pomóż...
Loui: *pomaga mu wstać* Zadowolony?
III Rzesza: Mhm...
Loui: Super c: *czytaju*
III Rzesza: No to co w związku z tym!? ŻEBY MNIE JUŻ OD RAZU BIĆ!?
Loui: *wali go w pysk*
III Rzesza: AAUUU!!! CO JA CI ZROBIŁEM!?
Loui: COŚ NAPEWNO!!!
III Rzesza: TEŻ NIE MUSISZ MNIE BIĆ ZA TO!!!
Loui: MUSZĘ!!!
III Rzesza: WCALE ŻE NIE!!!
Loui: A WŁAŚNIE ŻE TAK!!!
III Rzesza: NEIN!!!
Loui: TAK!!!
III Rzesza: NEIN!!!
Loui: TAK I ZAMKNIJ JUŻ TEN PYSK!!!
III Rzesza: NIE ZAMKNĘ GO!!!
Loui: BO W TEN PYSK DOSTANIESZ!!!
III Rzesza: Oh...
Loui: c: *czytaju następne*
Loui: Pewnie jak już wrócę do domu czyli gdzieś jutro może w sobotem no bo nie wzięłam tej pracy ze sobą :<
III Rzesza: Och a teraz zgrywasz taką miłą i grzeczną...
Loui: MILCZ!!!
III Rzesza: DOBRA DOBRA TYLKO NIE BIJ!!!
Loui: W porządku... ALE! Jeżeli już siem w tym rozdziale nie odezwiesz!
III Rzesza: ŚNISZ!!!
Loui: Och wcale nie
III Rzesza: Mhm...
Loui: *czytaju następne*
III Rzesza: Oh nein nein nein nein nein...
ZSRR: A właśnie że tak *goni Rzeszę z siekierą*
III Rzesza: AAAAAA!!!! *ucieka przed nim*
Loui: HAHAHAHAHA!!!! Wait- to jest MOJA siekiera!!!
III Rzesza: NO WŁAŚNIE TO JEJ!!!
ZSRR: Och przepraszam w takim razie pobiję cię własnoręcznie
III Rzesza: AAAAAA!!!!
Loui: Hah
PRL: Ave
Loui: Ave Dzię dobry
PRL: Przegapiłem coś?
Loui: Tak dużo a zarazę tak niewiele
PRL: Jakież to poetyckie
Loui: Wię c:
ZSRR: *przychodzi do nich ciągnąc za sobą Rzeszę* Skończone proszę *rzuca go na Loui*
III Rzesza: Oh-
Loui: Zejdź ze mnie bo bendem zmuszona ci przywalić
III Rzesza: W porządku... *schodzi z niej i jeb do tyłu ze schodów*
Loui: Hihihi
III Rzesza: Aj... Umrzyj śmieciuuu...
Loui: Do kogóż to było?
III Rzesza: Do ciebie...
Loui: To siem inaczej wymawia gdyż wymawia siem ✨Szlachta✨
III Rzesza: Wrrr...
Loui: c: *czytaju następne*
Rosja: Oczywiście!
III Rzesza: Ja z wami!
Rosja: Нет! *wali go w pysk*
III Rzesza: AAUUUU!!! NIE MASZ PRAWA MNIE BIĆ JASNE!? POWIEM TO TWOIM RODZICOM I BĘDZIESZ MIAŁ SZLABAN!!!
Rosja: Napewno zwłaszcza że moi rodzice cię nienawidzą
III Rzesza: CICHO BĄDŹ!!!
Rosja: Dlaczego niby
III Rzesza: BO JA TAK MÓWIĘ!!!
Loui: Ale ciebie i tak nikt nie słucha
III Rzesza: NO TO TRUDNO!!!
Rosja: Mhm
III Rzesza: Wrrr...
Loui: *czytaju następne*
PRL: Czemu go nie przerabiać na pasztet?
Loui: Bo króliczków siem nie je
PRL: To co z nim zrobić?
III Rzesza: Masz go używać do eksperymentów!
PRL: Ale no w jakim celu!?
III Rzesza: Testuj na nim coś! Na przykład... Jakieś nie wiem... Hmm... Jakieś żarcie
PRL: Niekoniecznie
III Rzesza: MASZ TO ZROBIĆ TO JEST ROZKAZ!!!
PRL: Również mam gdzieś twoje rozkazy
🥖🥖🥖🥖🥖🥖🥖🥖🥖🥖🥖🥖🥖🥖🥖🥖
Od autorki
Pozdrawiam dzisiaj jadem na wycieczkem c':
~Szef pieronki
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro