Wywiad z Tauriel

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Ja: Tauriel mam pytanka od twoich fanów i chcę żebyś na nie odpowiedziała.

Tauriel: Dobrze.

Ja: Pytania od Ilverin0326:

Tauriel:
1. Z Kilim
2. Co????

Ja: Hahaha!!!

Tauriel:...(załamanie psychiczne) Postaram się żyć mimo to.

Ja: Prawda boli

Tauriel: Jeszcze jak.
3. To stary ku*** co nie pozwolił mi być z Lego.

Ja: Plis oświeć mnie. Którego w końcu wolisz?

Tauriel: Nie wiem.

Ja: Kobito no zlituj się! Dobra pytanka od _black__lily_:

Tauriel:
1. Jezu nie wiem już!!! (Ryczy)

Ja: Ehhh...

Po dwudziestu minutach płaczu:

Ja: Już?

Tauriel (dmuchając nos): Takk...
2. No. Kocham go i tak.

Ja: Do cholery jasnej! To jest mój mąż!

Tauriel:....

Ja: Nie tylko mój, bo Quinn_Lady, _oakenshieldka_016 i PieprzsieMichael też.

Tauriel: Nieprawda!!! Kili jest mój!!!

Ja: Co z gangiem dziewczyn z Wattpada będziesz się bić?

Tauriel:...

Ja: Streszczaj się kobito.

Tauriel:
3. W górze
4. Nie bo to łoś
5. Chciałam skoczyć z drzewa
6. No pewnie że tak

Ja: Pytania od Quinn_Lady:



Tauriel:
1. No to było tak. Thranduil chciał jakąś babę w straży. No i się zgłosiłam. Trzeba było przejść tor próbny. Trzeba było rzucać kamieniami niby granatami, walić się poduszkami po głowach, skoczyć jak żaba, wleźć na drzewo, udawać wilka, czcić się w krzakach jak bushmen, czołgać się w tunelu zrobionym z błota, zjeść ciasto wiśniowe i strzelić strzałą w kukłę z wizerunkiem Thranduila. Konkurencja była, nie powiem. Ale ja byłam najlepsza i zwyciężyłam. Czekał mnie tylko ostatni test, a mianowicie pilnować Thranduila i go osłaniać. Ale kłopot był w tym, że on się zaje****** mocno schlał i jak wszedł do komnaty, to prawie by mnie zgwałcił, ale uciekłam przez okno niby ptak. A za to że mu nie dałam się rozdziewiczyć, znienwidził mnie okropnie i nie pozwolił mi być z Lego. Koniec opowiadania.

Thranduil: Kto ci k**** pozwala o takich rzeczach mówić?!?

Tauriel: Sorki. Ale tyś pan z łoża nieprawego i nie masz władztwa tu większego.

Thranduil:....(Tak go zatkało, że aż stracił mowę i musiał wyjść)

Tauriel: Dobra lecimy dalej.
2. Bo Kili był sexi i rozwalił mnie tym tekstem o spodniach.
3. O... różnych intymnych sprawach. Ale Leg wszystko posłuchał.

Legolas: Co?!?

Tauriel: Myślisz, że cię nie zauważyliśmy?
Dobra, kontynuujmy.
4. No jasne. To takie oczywiste.
5. Kili to był powód
6.  Boszz... Czemu każdy mnie kuźwa o to pyta?!? To zbok jeb*** i nic poza tym
7. Łuk
8. Kili
9. Tak. Włożyłam mu go do ręki tylko na chwilę, a potem go sobie zabrałam, żeby kupić za niego piwko.

Ja: Lecę powiedzieć Kilemu.

Tauriel: Oł shit.
10. Nie
11. Skończyłam z drzewa.

Ja: Pytanko od _NaomiOfficial_:

Tauriel: Zabicie Kilego.

Ja: Koniec wywiadu, ale mam do ciebie pytanko.

Tauriel: No.

Ja: Mogę cię zabić? A i pomoże mi ktoś w tym?

Tauriel:.... Uciekam!

Ja: ATAK!!!!

DZIĘKI ZA PYTANKA. NEXT WYWIAD Z FRODEM. ZADAWAJCIE PYTANKA W KOMENTARZACH.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro