Muzyka

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

No więc tu będzie, właściwie wszystko i nic. Do tej jakże pięknej opowieści zainspirowała mnie dzisiejsza lekcja muzyki. Także...

Mieliśmy zastępstwo z panią od polskiego. Dodam iż jest to dość starsza osoba także no.

Ogółem to mieliśmy lekcję o gatunkach muzyki współczesnej. Więc gdy doszło do rocka, i pani zapytała czy znamy jakieś zespoły lat 70-80 to ja zaczęłam wymieniać z dokładnością kto jak i ogólnie.

No to mówię o Queen, The Rolling Stones, The Beatles, pani mina była bezcenna nie mówiąc już o klasie, która chyba do tej pory uważała mnie za dość spokojną.

Następnie pani powiedziała, że puści nam jakąś piosenkę.
To ja i jedną koleżanką, która jak się okazało również lubi Queen drzemy się z ostatniej ławki, że chcemy Queen. Niestety moja jakże (sarkazm alert) koooochaaaana klasa krzyczy że nie i w ogóle, że oni są do dupy. To my jeszcze głośniej.
W końcu postanowiła puścić Bohemian Rhapsody.

Wyglądało to tak
- klasa - cisza
- pani - cisza
Ja z koleżanką.
- MAMAAAA OOOOOOOHHHH!!!!

To była piękna lekcja.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro