✄21✄ 2/7

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Reakcja BTS gdy spędzacie razem miło dzień.  

Rap Monster

[Małe nawiązanie do Reakcji z Monim]  

[Dla tych, którzy nie znają ang "Kiedy bts zadebiutowali, rm był niepewnny co do swojej twarzy, szczególnie nosa i oczu. to dlatego nosił okulary podczas wysępów, mv;s i fanmeetingów. bał się że zawiedzie fanów. Kiedy w końcu zdjął okulary, ludzie krytykowali jego wygląd i nazywali go "brzydkim" Dużo ludzi mówiło mu żeby odszedł od BTS bo tam nie pasuje. (chodzi o wygląd)" ]  

NamJoon był twoim najlepszym przyjacielem, który dużo w życiu przeszedł. Z powodu swojego "specyficznego", chociaż dla ciebie i tak idealnego, wyglądu nie był zbytnio lubiany w szkole. Doskonale wiedziałaś, że to sprawiało mu potworną przykrość. To zawsze boli, gdy ktoś musi ci prosto w twarz "Jesteś brzydki", "Nie pasujesz tu". Właśnie to Kim przeżywał każdego dnia. Różnił się od koreańskiego ideału, więc innym to przeszkadzało, ale nie tobie. Nam był wyjątkowym człowiekiem, inteligentnym, miłym, sprytnym, zabawnym, o wielkim sercu. Niestety to nadal nie wystarczało, by być chociaż akceptowanym.

Chciałaś by Monster przynajmniej chwilowo zapomniał o tym wszystkim, mógł spędzić czas szczęśliwy. Całymi dniami głowiłaś się co możesz dla niego zrobić, gdzie go zabrać, czy coś dać. Niestety nic nie przychodziło ci do głowy.

Siedząc przy biurku i zapisując nowe pomysły na liście ukradkiem spojrzałaś na kalendarz wiszący na ścianie w twoim pokoju. 11 września... Właśnie! Jutro są urodziny NamJoona. Była to idealna okazja na spędzenie razem czasu, odrywając się od monotonnej i przykrej rzeczywistości. Przynajmniej na ten jeden dzień. Postanowiłaś postawić na prostotę. Zaprosiłaś Kima do siebie, zamówiłaś pizze, wybrałaś jakiś dobry film, kupiłaś różne przekąski na tą okazję i oczywiście prezent. Znałaś chłopaka już spory kawał czasu. Wiedziałaś co lubi, a czego nie.

Następnego dnia około 14:30 przyszedł do ciebie NamJoon. Usłyszałaś pukanie do drzwi i zerwałaś się z miejsca pędząc do przedpokoju. Powoli otworzyłaś drzwi, w których stał Kim delikatnie się uśmiechając. Ruchem dłoni zaprosiłaś go do środka.

Usiedliście razem na kanapie, wpatrując się w ekran telewizora. Oglądaliście horror [Jakiś horror], wybrał go Nam, nieświadomy tego, że właśnie to bym film, którego potwornie się bałaś. NamJoon zauważył to, przyciągnął cię bliżej siebie i objął ramieniem, po czym zaczął delikatnie gładzić cię po plecach. W środku filmu zadzwonił dzwonek do drzwi. Odeszłaś chwilowo od Nama by odebrać pizze. Położyłaś ja na stoliku, z powrotem wracając do chłopaka. Specjalnie na tą okazję kupiłaś mały torcik i prezent, które sprytnie schowałaś.

Po obejrzeniu paru filmów wymknęłaś się do kuchni, wyciągnęłaś z lodówki czekoladowy torcik i zaniosłaś go do salonu. NamJoon spojrzał na ciebie oczami wielkimi jak pięciozłotówki. Zaczęłaś śpiewać mu ciche sto lat wręczając prezent. Kim stał w miejscu nie dając żadnego znaku życia. Jego wzrok pusto wpatrywał się w ciebie. Bałaś się, że coś poszło nie tak. Starałaś się jak najbardziej mogłaś, by chłopak był przynajmniej przez chwilę szczęśliwy. Kiedy już zrezygnowana opuściłaś głowę wpatrując się w drewniane panele poczułaś jak ktoś mocno cię przytula, tym kimś oczywiście był NamJoon. Gdy poczułaś jak na twoje plecy zaczęły kapać łzy zastygłaś w miejscu. Nie musiałaś czekać długo by usłyszeć szloch.... NamJoona. Chłopak przyciskał ciebie coraz mocniej do swojej klatki piersiowej, jakby bał się, że go zostawił. Ty wtuliłaś się w jego klatkę piersiową, zastanawiając się jak możesz go pocieszyć. Staliście tak już jakieś 15 minut, gdy niezręczną ciszę przerwał Kim.

-Dziękuję ci, że jesteś [T.I.]. Bez ciebie byłbym zupełnie sam, dziękuję. 


____________

I mamy reakcje z Monim  :3 Jak wyszła? Podobało się? Chcecie takich więcej? 

Gwiazda + Komentarz= Motywacja (standardzik XD)

I zdarzyła się bardzo śmieszna sytuacja XD W ciągu 3 minut (było to jakieś 3 dni temu) około 20 osób dało mi unfollowy XD To trochę dziwne, ale zgaduję, ze są to ludzie od strony Manga-Anime. Niestety albo stety teraz przeszłam na kpop (Kto się cieszy?). Prawdę mówiąc nie za bardzo się tym przejęłam, ponieważ tak czy siak były to osoby, które zaobserwowały mój profil tak po prostu (Tak zwane puste followy), ale to nie ważne, zostaje z Wami i wezmę się za reakcje, To Tylko gra |NamJin, NamKook|, Więzienie |NamJin|, Sweets |Vmon|, Wojsko |NamJin|.

To do zobaczenia za niedługo :3 ~DM

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro