Nazwa: Fumetsu no Anata e
Gatunki: Przygodowe, Nadprzyrodzone, Dramat
Liczba sezonów: 1
Liczba odcinków: 20

Opis (z shindena):

Nieśmiertelny byt potrafiący przybierać różne formy zostaje zesłany na Ziemię. Spotyka na swej drodze umierającego wilka. Ucząc się o świecie, przybiera jego postać. Podczas swej bezemocjonalnej podróży napotyka w opuszczonej wiosce małego chłopca, który jest w ciężkim stanie. Przyjmując jego postać, wyrusza w wieczną tułaczkę pełną nowych przeżyć, miejsc i ludzi. Oto opowieść o poszukiwaniu samego siebie

Moja opinia:

Kiedy chciałam to oglądać słyszałam, że te anime ma być "najlepsze". Obejrzałam pierwszy odcinek i się popłakałam. Nigdy, ale to nigdy nie uroniłam łez już na pierwszym odcinku.
Bohaterowie zbudzili we mnie pewne pozytywne emocje i dzięki nim nauczyłam się wiele rzeczy. Np. Dzięki Nesiowi nauczyłam się, że nie ważne co by się działo trzeba iść dalej, dzięki Gugu nauczyłam się walczyć do końca, a dzięki Pioran zrozumiałam, że starość to coś pięknego. Takie wartości, jakie przedstawiłam występują w tym anime.

Tak w ogóle to za niedługo wychodzi 2 sezon tego anime więc czekam z niecierpliwością ❤

Muzyka (op i end)
Opening tego anime mnie niesamowicie uspokaja, słucham go, kiedy mam gorszy czas.

Postacie
Tak, jak pisałam, cudowne postacie z niesamowitymi wartościami

Pomysł
Dla mnie to nie było nic specjalnego, oglądałam wiele anime o podobnej tematyce

Ogólna ocena: 9/10

Do zobaczenia w kolejnej recenzji 💗