"Kwiat Pustyni" - @vhoneyxoo

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Tytuł - Kwiat Pustyni

Autor -vhoneyxoo

Recenzent -Optimistic_for_all

One shot autorstwa @vhoneyxoo pt. ,,Kwiat pustyni" pomimo swojej niewielkiej objętości oferuje ciekawą fabułę wraz z niespodziewanymi zwrotami akcji.

Już sama okładka przyciąga uwagę, jest minimalistyczna, estetyczna, a kolory idealnie pasują do klimatu opowiadania.

Opis nie zdradza zbyt wiele. Jest tajemniczy, a to skutecznie przyciąga uwagę czytelnika, który chce się dowiedzieć więcej. Autorka wspomina w nim, że opowiadanie pochodzi z uniwersum ,,Opowieści z Królestwa Turelionu", które można znaleźć na jej koncie. Początkowo bałam się, że nieznajomość uniwersum, może być przeszkodą do pełnego zrozumienia tekstu, jednak narracja była poprowadzona na tyle dobrze, że jako czytelnik nie zgubiłam się w akcji ani bohaterach.

Akcja kręci się wokół dwójki braci, którzy mieszkają samotnie w Księstwie Pakurskim. Po śmierci rodziców, starszy z nich - Zoffir, przejął opiekę nad młodszym, buntowniczym Deliuszem. Chłopak ma niezwykły talent do pakowania się w kłopoty, z których przeważnie wyciąga go Zoffir. Już od samego początku widać dobrą, choć specyficzną relację między braćmi. Gdy na jaw wychodzą kolejne długi Deliusza, akcja zagęszcza się, a bracia zostają postawieni przed bardzo ciężkim wyborem.

Mimo niewielkiej objętości opowiadania, fabuła jest interesująca oraz wielowątkowa. W tak krótkim dziele wyjaśnienie czy rozwinięcie wątków pobocznych jest niemożliwe, jednak fakt, że Autorka postanowiła o nich wspomnieć przyspiesza akcję, uatrakcyjnia fabułę, a także zachęca do sięgnięcia po pozostałe opowiadania z kanionu. Oprócz interesującego pomysłu na akcję, w opowiadaniu pojawia się także kilka ciekawych zwrotów akcji. Szczerze mówiąc, kompletnie nie spodziewałam się zakończenia i byłam pozytywnie zaskoczona tym, jak Autorka poprowadziła historię.

Wielkie brawa dla Autorki za naturalne dialogi i dobrą kreację bohaterów. Dzięki temu relacja Deliusza i Zoffira jest bardzo realistyczna. Dużym plusem jest także odpowiednia ilość dialogów i narracji, dzięki czemu czytelnik nie czuje się przytłoczony ekspozycją . Czytając miałam wręcz wrażenie, że płynęłam wraz z tekstem i nie wiedziałam kiedy dotarłam do końca.

Najbardziej podobali mi się bohaterowie, zwłaszcza Zoffir, potocznie nazywany Czarnym. Mimo swojej siły oraz paru lat spędzonych w wojsku, nie był niepokonany. Fakt, że Autorka postanowiła pokazać jego porażkę i cierpienie, sprawia, że czytelnikowi łatwiej jest się przywiązać do bohatera, ponieważ wydaje się on bardziej ludzki. W tekście każdy z bohaterów wyróżnia się na tle innych. Nie zlewają się w całość. Od początku widać ogromną różnicę pomiędzy braćmi, choćby w ich podejściu do życia.

Jest jeszcze jedna ogromna zaleta tekstu - emocje. Dzięki dobrze prowadzonej narracji i naturalnym dialogom czytelnik może poczuć smutek i desperację Zoffira. A także strach Deliusza i poczucie winy Kary. Akcja toczy się szybko i z każdą kolejną sceną rośnie napięcie. Przyznam szczerze, że w momencie pojawienia się Kary coraz bardziej zaczynałam się bać o życie głównych bohaterów.

Zdecydowanie nie mogę się też doczepić do warsztatu Autorki. Widać, że opowiadanie zostało dopieszczone, a Autorka od dawna pracuję nad swoim stylem. Opisywanie akcji przychodzi jej z łatwością, tak samo jak kreacja bohaterów i trzymanie czytelnika w napięciu.

Opowiadanie jest bardzo dobrze napisane i ciężko jest się do czegoś przyczepić. Owszem, brakowało mi rozwinięcia niektórych wątków, ale zdaję sobie sprawę, że w tak krótkim tekście jest to niemożliwe. Niemniej jednak zastanawia mnie co się stało z rodzicami braci, kim tak naprawdę był Zoffir oraz co kierowało Deliuszem. Chciałbym znać więcej szczegółów o Karym, żeby lepiej zrozumieć jego postępowanie.

Moje jedyna uwaga odnosi się do przezwiska Zoffira - Czarny. Cóż, domyślam się,że w pozostałych opowiadaniach Autorka wyjaśniła jego pochodzenie, jednak tutaj nie dostajemy żadnych szczegółów. Jak dla mnie wyszło to dość komicznie i troszeczkę zniszczyło tajemniczy klimat.

Zdecydowanie warto sięgnąć po to opowiadanie.

A jeśli chodzi o punkciki to myślę, że nikogo nie zdziwi, że za okładkę dałabym 10/10, opis 10/10, poprawność 9/10, fabule 8/10 (ponieważ mimo wszystko brakowało mi rozwinięcia niektórych kwestii) a bohaterom mocne 10/10. Łącznie wychodzi 47/ 50.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro