Co mam wybrać? Mam zaryzykować czy mam wpółpracować z nim? Moim zdaniem przez ten czas było zabicie Mirandy, w tedy musiałam podjąć tecyzje.

-Wole z obom wpółpracować niż być gdzieś indzeij

-Dobra decyzja, ptaszku

Nigdy nikt mnie nazwał ptaszku, czyżby on zrozumiał że chce mu pomóc pokonać Mirynde? Ale nadal miałam do niego pytanie.

-Heisenberg....

-Tak?

-Co się stało jak tutaj byłam? 

-Chcesz wiedzieć?

-Tak

Nie wiedziałam co mi powie, bałam się że coś mi szczykli.

-Miranda włożyła do ciebie innego paszożyta, może przez to ciebie się boi

Jak innego? Czy ja jestem czymś innym zarażona? Nie chce wiedzieć, spojrzałam na niego i wiedziałam że mam iśc tak jakby się przygotować to tej walki z Miryndom.