Simon, człowiek pracujący dla mafii, zastanawia się nad swoją przyszłością i niechęcią do małżeństwa.
Zatrzymuje się przy nocnym kramiku, odpoczywa i zastanawia się nad swoim życiem.
Przypomina sobie swoje wojenne przeżycia i traumę z nimi związane.
Czuje melancholię i niepokój, próbuje znaleźć wyjście z tej sytuacji.
Idzie na spacer, gdzie spotyka swojego brata Nicolasa całującego się z Jamesem, synem cyrkowców.
Simon jest zszokowany tym widokiem i czuje hańbę dla swojej rodziny.
Wraca do domu i idzie spać.
Otrzymuje wiadomość od ojca z kolejnym zadaniem do wykonania.
Simon przygotowuje się do misji jako snajper.
Wychodzi na dach budynku, szuka odpowiedniego celu.
Czeka cierpliwie, aż pojawia się okazja do strzału.
Wykonuje celny strzał, zabijając mężczyznę.
Szybko opuszcza miejsce zdarzenia i kontaktuje się z innymi członkami mafii.
Przekazuje informacje o wykonanej misji.
Czuje ulgę, że zadanie zostało wykonane, ale odczuwa też poczucie smutku i moralnego obciążenia.
Wsiada do specjalnie dla niego przywiezionego pojazdu i udaje się do swojego mieszkania w centrum miasta.
Zauważa, że w oknach jego mieszkania palą się światła, co budzi jego podejrzenia.
Ostrożnie podchodzi do budynku, trzymając broń w pogotowiu.
Otwiera drzwi i zaskakuje dziewczynę, która okazuje się być jego siostrą Nati.
Simon reaguje nerwowo, ale szybko rozpoznaje Nati i odkłada broń.
Nati tłumaczy, że miała z nim umówioną niespodziankę i przygotowała jego ulubione danie.
Simon uspokaja się i przeprasza za swoją reakcję.
Nati rozmawia z bratem, próbując przekonać go do zaakceptowania Nicka i jego szczęścia.
Simon obiecuje się postarać, ale wciąż pozostaje z napięciem i trudnościami z zaakceptowaniem sytuacji.
Nati opuszcza mieszkanie, a Simon kontynuuje jedzenie przygotowanego posiłku.
Natalie, podróżując autobusem do domu, natrafia na artykuł o tajemniczej osobie złapanej na gorącym uczynku.
Początkowo odczuwa ulgę, że tajemnicza osoba to nie jej bliska osoba, ale wciąż czuje niepokój i decyduje się natychmiast udać do domu, aby się upewnić.
Po wejściu do ukrytego pokoju w piwnicy, zauważa, że pewna ukrywana tak osoba zniknęła.
Zaniepokojona, Natalie wychodzi z domu i wsiada do taksówki, aby odnaleźć ją.
Simon kończy swoją pracę w biurze i wsiada do samochodu, przemierzając miasto.
Obserwuje tłumy ludzi i zastanawia się nad sensami swojego życia poza mafią.
Widzi pożar i ludzi pomagających wyciągać rannych z płonącego budynku.
Przypomina sobie swoje młodsze lata, gdy był popularny wśród dziewczyn, ale skupiał się głównie na przygodach.
Ojciec wypisał go ze szkoły i nauczył różnych umiejętności związanych z działalnością mafijną.
Simon dociera do ulubionego lokalu i spotyka Thomasa, obcokrajowca czytającego książkę.
Zachęcony przez Thomasa, Simon zaczyna rozmawiać z nim.
Thomas opowiada o swoich wynalazkach i odkryciach, które sprowadziły go za granicę.
Mężczyzna porusza temat równowagi w życiu i umiejętności słuchania ciała.
Simon wyraża swoje wątpliwości i nieufność wobec obcego.
Thomas akceptuje jego stanowisko i tłumaczy, że nie narzuca rozwiązań, ale może dać inną perspektywę.
Simon wyjaśnia, że nie jest w najlepszym miejscu w swoim życiu i nie jest pewny, czy rady mu pomogą.
Thomas podkreśla, że wymiana zdań może otworzyć nowe perspektywy i pyta Simona, czego naprawdę pragnie zmienić w życiu.
Simon wahając się, decyduje się podzielić swoimi pragnieniami i opowiedzieć o swoich tęsknotach.
Rozmowa między Simonem a Thomasem rozwija się, a Simon zaczyna rozważać możliwość odnalezienia iskierki nadziei.
Thom wychodzi, a Simon idzie zamówić inny napój.
Simon jest zdziwiony, słysząc znajomy głos i skrzywia się.
Nick, młodszy brat Simona, uśmiecha się złośliwie pod nosem, poprawiając fartuch roboczy.
Simon próbuje zapytać Nicka, dlaczego pracuje w tym miejscu, ale Nick dzwoni i przerywa rozmowę na chwilę.
Simon zerka spode łba na Nicka, podczas gdy prowadzi rozmowę.
Simon pyta Nicka, dlaczego zdecydował się pracować w tym miejscu, mimo że istnieją inne możliwości.
Nick udaje oburzenie i zadaje pytanie retoryczne, czy ma problem z jego obecnością.
Simon tłumaczy, że nie chodzi o samą pracę, lecz o to, że Nick zdecydował się pracować w miejscu, gdzie Simon często bywa.
Nick zadaje pytanie, dlaczego obecność Nicka irytuje Simona, twierdząc, że to tylko jego praca.
Simon wyjaśnia, że irytuje go to, że Nick nie rozumie różnic między nimi i świadomie wybrał to miejsce pracy.
Simon wyraża swoje frustracje i mówi Nickowi, że wszyscy mają go dość i powinien trzymać się z dala od rodziny.
Nick czuje się zraniony i bezwartościowy, łzy napływają do jego oczu.
Nick wyrwał się z uścisku Simona i opuścił kawiarnię, czując się porzucony.
Nick wyciera twarz i zapala papierosa, starając się uspokoić.
Nick przypomina sobie miłe chwile spędzone z Harrym, jedyną osobą, która go rozumiała.
Nick decyduje, że musi odnaleźć swoje miejsce w świecie i spełniać swoje marzenia, mimo niezrozumienia ze strony rodziny.
Nick zaciąga się papierosem i patrzy na jaskrawo pomarańczowe światło lampy, przypominając sobie zamknięty bar, który zrujnował.
Nick wspomina, jak poznał Harry'ego i jak bardzo ich relacja go wzruszała.
Nick przypomina sobie moment, gdy spotkał Harry'ego w klubie, gdzie odbywał się pokaz striptizu.
Nick zostaje zafascynowany występem striptizera i postanawia zdobyć jego uwagę.
Rudzielec, tancerz striptizu, informuje publiczność, że jeśli chcą go zobaczyć, muszą zapłacić.
Nick decyduje się zapłacić, podnosząc pęk banknotów, i podchodzi bliżej tancerza.
Tancerz zauważa Nicka i zaprasza go do prywatnych pokoi.