Płeć

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Pov.Harper

~dwa dni później~

Dzisiaj ma być baby shower. Więc wszyscy się przygotowują jedyną osobą która wie jaka jest płeć to Vincent, próbowałam z niego wyciągnąć ale dupa wyszła może wróćmy się do tego momentu:

~Dzień wcześniej~

Chodziłam za Vincentem cały czas i za każdym razem mówił:
-Nie Harper,nie powiem ci - zaczęłam tupać nogą
-No weź Vinceee - poprosiłam
-Nie - powiedział stanowczo ale też z nutką znudzenia

~Obecnie~

chodziłam tak za nim przez chyba z godzinę ale w końcu mi się znudziło, postanowiłam się na niego obrazić jak pięcio letnie dziecko a nie jak siedemnastoletnia przyszła matka! Adrien,Hailie i trójca święta sikała wtedy ze śmiechu.

Pov.Hailie

~Dzien wcześniej~

Również chodziłam za Vincentem ale dopiero po tym jak Harper przestała za nim chodzić.
-No Vince weź powiedz
-Nie, nie baw się w siostrę
-Ja nie muszę się w nią bawić, bo jestem jej siostrą i to bardziej biologiczną - powiedziałam a on się na mnie spojrzał zauważyłam że jest już znudzony tymi próbami wyciągnięcia z niego jaka jest płeć no!
-Chodź do gabinetu - rozkazał a ja odrazu się tam skierowałam razem z nim otworzył drzwi i mnie przepuścił zamknął drzwi i usiadł przy biurku a ja na przeciw niego
-Dlaczego tak bardzo chcesz wiedzieć jaka będzie płeć? - zapytał
-Bo po pierwsze to będzie moja siostrzenica a po drugie jeśli mi nie powiesz to rozpowiem wszystkim że sypiasz z Anyą i powiem że prawdopodobnie jest w ciąży - zaszantażowałam go
-Skąd to wiesz?
-Mam swoje sposoby - puściłam mu oczko
-To jak będzie? - patrzyłam na niego wyczekująco, westchnął
-No dobrze powiem ci... Harper i Adrien będą mieli....

~Obecnie~

I tak oto dowiedziałam się jaka jest płeć dziecka. Dlatego ja i Shane bo on też wie  przygotowaliśmy specjalną niespodziankę.

Pov.Harper

Czekam już w salonie razem z całą rodzinką stojąc z Adrienem na środku zobaczyłam że Will puszcza Baby Shark ale nie leciała jeszcze tak jakby na coś czekał ciekawe na co.... Parę minut później przyszedł Vince z wujkiem Montym i jakimś kartonem dali go na stół kazali otworzyć na trzy
-Raz
-Dwa
-Trzy! - krzyknęliśmy razem i otworzyliśmy w nim było ubranko z napisem "My baby" było białe a pod nim były jeszcze fioletowe,zielone, żółte,niebieskie ubranka z podobnymi napisami na samym dole była jeszcze karteczka z podpisem od kogo to a to było od Hailie i bliźniaków podeszłam i ich przytuliłam
-Dziekuje
-Nie dziękuj - uśmiechnęłam się, odsunęłam od nich by być na środku. Dali nam szpilki i mieliśmy przebić balonu ale najpierw odliczyć do 11 ale po rosyjsku zaczęłam chichotać bo nikt nie zna rosyjskiego w naszej rodzinie poza mną i Hailie
-odin,!
-dva,!
- tri,!
-chetyre,!
-pyat',!
-shest',!
-sem',!
-vosem',!
-devyat',!
-desyat',!
-odinnadtsat! - odliczyłyśmy i przebiliśmy balonu konfetti które wyleciało było....

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Szybko mówić jaka płeć!
(Na priv!)
<33333

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro