Perspektywa Nathana

"Nie wiem czemu tu to pisze ale nie mogę tego trzymać w głowie.
Zakochałem się w Hailie.
Bożeeee  ale ona jest cudowna
Japiernicze zakochałem się w własnej siostrze co ja robię b "
Nie dokończyłem pisać tego bo nagle do pokoju weszła Hailie a ja szybko rzucilem pamiętnik pod łóżko.

- Nic ! - krzyknąłem
Boże co ja gadam.
- aha ? Okej?
- coś chciałaś ? - zapytałem drapiąc się po głowie.
- eeeee No tak masz może ołówek?
- tak czekaj już - wstałem z łóżka I rzuciłem jej ołówek.
- o dzięki.- powiedziała I wyszła z pokoju wypuściłem powietrze z ust.
Postanowiłem nie dokańczac już tamtego wpisu.
Podniosłem pamiętnik i schowałem go do garderoby jak najdalej za ciuchami.

☆☆☆

Było już późno dlatego poszedłem się umyć.
Jutro idę do szkoły.
Eh....
Ale do tej samej co hailie to plus.

Po myciu chciałem jeszcze powiedzieć dobranoc Hailie ale jak otworzyłem drzwi do jej pokoju to ona spała.

- dobranoc.- szepnołem do niej wiedząc że i tak nie odpowie i wyszedłem z jej pokoju.