otwarte okno
(Dalej perspektywa Emily )
-Dlaczego niby ?
-Bo będą to robili częściej - wywróciłam na te słowa oczami
-To moge już iść ???
-Możesz.- powiedział a ja wyszłam.
Perspektywa hailie
Emily dostała w końcu swój pokój i widziałam jak wychodzi z biblioteki po czym kieruję się na schody najpewniej do swojego pokoju
☆☆☆☆☆
Nadszedł czas obiadu więc Tony poszedł do niej aby przyszła na dół na obiad.
- NIE MA JEJ !!!- krzyknął Tony
- Jak to nie ma ?!- Przybiegliśmy wszyscy na górę okno było otwarte i rzeczywiście jej nie było czy ona uciekła? Jak mogła wyjść przez okno? I dokąd ona uciekła?
-Uciekła?- zapytałam cichutko ale słyszalnie.
-Tak, ale wróci - powiedział Shane.
-A chuj niech nie wraca! - zdenerwował sie dylan.
- napiszę do policji żeby jej szukali- powiedział Vince
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro