siostra wróg
Dostałam sms na grupie: Wszyscy do salonu! napisał Vincent. Od razu zeszłam na dół.
-o co chodzi? - zapytałam
-dobra skoro wszyscy już tu są to...- zaczą will
- mamy jeszcze jedną siostre - wtrącił mu vince
-co ty piepszysz ?!- krzykną dylan, mnie zatkało, tony aż wstał a shane nie uwierzył
-mamy jedną siostre po co nam druga?! - dylan sie zdenerwował
- jest rok starsza od hailie - tłumaczył dalej vince
-wogule jak ma ona na imie ?- zapytał shane
-Emily-odpowiedział will
-o nie..- szepnełam do siebie. Czy to ta emily z mojej dawnej szkoły? Emily monet. Brano nas za siostry. Czy to ona ? Mój wróg.... Odwróciłam sie i pobiegłam do góry do pokoju położyłam sie na łóżko i zaczełam płakać. Ona nie może tu mieszkać. Nie ona mnie znów będzie biła i wyzywała. Nawet jeśli wszyscy bracia będą to widzieli ona to zrobi. ja to wiem. Mineło z jakieś 10 minut i przyszli do mnie chłopcy. Will usiał na łóżku i mnie przytulił. Shane usiadł z drugiej strony łóżka, Tony na fotelu, Dylan staną w drzwiach a Vincent na środku pokoju.
- Malutka, co sie stało- zapytał gdy sie od niego oderwałam.
- ja, ją znam...
-Nie rozumiem to nie powinnaś sie cieszyć ???-zapytał Dylan
-W szkole mnie gnębiła, biła, wyzywała i śmiała sie ze mnie - wymieniłam.
-Ej, młoda nikt cie tu bić nie będzie - odezwał sie Shane
-Ja będę jej opiekunem prawnym więc możesz mi coś o niej opowiedzieć- powiedział Will.
Co Will będzie jej opiekunem prawnym!? Dlaczego, jakim prawem? Co jeśli mnie porzuci i już mnie nie będzie kochał tak bardzo tylko ją? Co jeśli ją pokocha bardziej? Ja zasługiwałam na Willa, dlaczego on nie mógł być moim opiekunem prawnym?
-Ona kradnie, była w poprawczaku- powiedziałam.
Wszyscy patrzyli na mnie w milczeniu. A ja wziełam telefon i weszłam w jej Facebooka. Wybrałam jedno z jej zdjęć. Ciemne włosy, końcówki na fioletowo. Usta miała pomalowane czarną szminką, dookoła oczu czarny cień, i zrobione piegi kredką. Na rękach miała rękawiczki bez palców, a na sobie ciemno fioletowy top i czarne dzwony.
- To ona - pokazałam im to zdjęcie.
-O kurwa, widziałem ją w wiadomościach mówili że zamordowała swoją matke- poinformował nas Shane, a ja sie wystraszyłam.
-Will ja nie chce żeby mieszkała tu z nami - powiedziałam wystraszonym głosem do Willa i sie rozpłakałam.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro