8. Idealną sobotę spędza się w towarzystwie.
Paczka z Empiku przyszła następnego dnia. Okazało się, że brakuje Ani z Zielonego Wzgórza. Ale oczywiście kupił Anię z Avolie.
Nadal miałam zły humor, ale stwierdziłam, że tym razem dam Shane'owi spokój.
Żelki i chipsy leżały na łóżku kiedy wyszłam z łazienki po piętnastu minutach pod prysznicem.
Obok jedzenia leżała płyta z filmem Kraina Lodu i liścik o treści:
Zobaczyłem twój koszyk z Empiku i doszedłem do wniosku, że kupiłem nie tę książkę. ...
Uśmiech rozgościł się na mojej twarzy. Postanowiłam czytać dalej:
... Postanowiłem ci to jakoś wynagrodzić. W końcu skoro miałaś ją w koszyku musiało ci na niej cholernie zależeć. Wiem zawaliłem ale zanim się na mnie pogniewasz powiem ci: PRZEPRASZAM!
Shane
P.S.
Zapraszam na seans!
Było bardzo miło i przyjemnie! Doszłam też do wniosku, że:
Idealną sobotę spędza się w towarzystwie!
Sorry, że taki krótki ale nie mam weny!
142 słowa
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro