Teraz Slendy (͡° ͜ʖ ͡°)

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Z góry przepraszam, że wyzwanka i pytanka na dwuch zdjęciach ale mam za mały telefon by zmieścić na jesnym ;-; Ale mniejsza zaczynamy.

Slendy przykro mi...
Slendy- A co?
Musisz udawać Offa
Slendy- Co k****!?
To i bez marudzenia
Slendy- No dobra. He he (͡° ͜ʖ ͡°)
A ty Off nie gwałć przez tydzień
Off- (╥_╥)
Splendy lamorożec i to jusz
Splendor- A dla kogo?
Dla Kami
Splendor- To z przyjemnością *dzwoni gdzieś*
Lepiej by to było w sprawie lamorożca. A mniejsza teraz Trendy
Trender- Tak?
Uszyj coś dla Kami
Trender- Z przyjemnością *wychodzi z pokoju w pod skokach*
Aha spoko... Ben pograsz z Kami
Ben- Czekaj tylko zjem *wychodzi cały uwalony w spaghetti*
Ben ale ja tylko żartowałem z tym robieniem z Ciebie grubasa
Ben- A ja 15 kg przybrałem i tak chętnie pogram
Ile!? Ty grubasie
Ben- (╥_╥)
No nie płacz tylko graj a potem na siłke. Jeff współczuję
Jeff- Ale co?
Musisz zgwałcić Ninę
Nina- Jeffusiu! Jestem gotowa!
Jeff- Plis odpuść mi
Ale nikomu nie mów. To z powodu Dorry
Jeff- Dzięki Ci!
Oke ale bądź cicho a ja to załatwie. Slendy nadal masz być jak Off no to działaj *wpycham przebranego za Jeffa slendera do pokoju Niny*
Slendy- Ale w ramach wyzwania to zrobie
No spoko. Masky całuj Offa
Masky- Yy... Nie! *Off wystawia się do pocałunku*
A lubisz sernik?
Masky- Tak... *Off go całuje*
I załatwione. Hoody namaluj ma ścianie napis ,,Slender to gej''
Hoodg- Spoko *maluje*
Nina- OH Jeffusiu! Zaraz zaraz. To ty Slendy
Slendy- Yyyy... Nie?
Nina- Aha
Wszyscy- Yyy... Dziwne
Mniejsza teraz Toby
Toby- Tak?
Zjedz 20 gofrów w 10 sekund
Toby- Spoko *zjada 40 gofrów w 5 sekund*
Miało być 20 ale zaliczam. Slendy ludzi chcą znać tajemnice!
Slendy- Ale mamuś mnie zabije... *mówi wychodząc z pokoju Niny*
Lul XD Off obserwuj kogoś
Off- Spoko *mówi zza siedzącego Tobyego*
Toby- To jest dziwne...
Aha spoko. Slendy masz na straszyć dziewczynę z klasy Kami
Slendy- Powiedz którą i już działam (͡° ͜ʖ ͡°)
Ale masz na straszyć!
Slsndy- I udawać Offa!
A no tak XD Toby lubisz Kami?
Toby- Jak gofry!
I tak trzymaj bo
Toby- ?
Śmierć całej rezydencji
Masky- Ja tam nie lubię tych ludzi za te wyzwania
Jak wolisz *wrzucam Maskyego do piwnicy* Po tygodniu przyjdzie nie wyrzyty Off
Masky- Mogłem się nie odzywać...
Oke a teraz Jane całuj Ninę
Jane- Wole to niż Offa *całuje Ninę*
I dobrze. Off!
Off- Tak?
Najeb się helem i powiedz ,,Jestem do wzięcia! Taki szeszy!''
Off- Dobra *najebał się helem*
Off- Jestem do wzięcia! Taki szekszy!
Wszyscy- Ha ha ha
Dobra a teraz następne



Jeff dla czego lubisz Dorre?
Jeff- Bo jest miła *rumieni się*
Pozostali- Uuuuu
No dobra koniec tego ,,Uuuuu''. Ben śpiewaj pomidorową
Ben- Czekaj *schodzi po schodach zarywając każdy szczebel*
Ben- To śpiewam *śpiewa pomidorową*
Ben stary. Ile ty żresz?
Ben- Nwm. A co? *zjada dwa kebaby*
A nic nic. Slendy jak powiesz jeszcze raz, że coś to tajemnica Luigi spali ci ubrania
Slendy- Wole to niż gniew mamusi...
Aha... Masky wypuszczam Cie ale pocałuj Hoodyego
Masky- Spoko *wychodzi i całuje Hoodyego*
Oke a teraz wracaj *spycham Maskyego do piwnicy*
Masky- Ale obiecałeś
Obiecanki cacanki. Hoody dobrze Ci po pocałunku od Maskyego?
Hoody- Nie...
To mam pocieszenie
Hoody- Jakie?
Pocałuj Ninę TAM (͡° ͜ʖ ͡°)
Hoody- Yyyy... Dobra *poszedł pocałować Ninę tam (͡° ͜ʖ ͡°)*
Silver chcesz żeby Dorra przyszyła Ci ręce i nogi?
Silver- Tak! *Dorra przyszywa mu ręce i nogi*
Silver- Dzięki!
Oke. Toby lubisz Margaret? Toby. Toby! *leży nieprzytomny z gofrem w ustach*
Trudno. Nie odpowie. Candy zaśpiewaj Biebera
Masky- Biber? Daj posłychać! *podbiega do zamkniętych drzwi od piwnicy i przykłada do nich ucho*
Candy- Dobra *śpiewa Biebera*
Zaliczam. Off 101 godzin bez gwałtu
Off- I tak mam już tydzień (╥_╥)
I trudno! Jane! Jeff czy Nina?
Jane- Obojętnie. Zabić chce toa dwujke
Jeffa zostaw
Jane- Dobra. Na razie...
Aha... Nina powieś się
Nina- Eh... *powiesiła się bluzą za haczyk w szafie*
W sumie to zaliczam. E.J miło Ci widzieć Dorre?
E.J- Ha ha ha. Bardzo śmieszne *sarkazm*
Aha spoko. Sally. Mario czy Luigi?
Sally- Luigi!
I dobrze. A teraz... Do mnie? Pocałować kogoś prucz Offa i Candyego? *trzęse się cały*
Jeff- Zrób to i tyle!
Dobra?
Zero- Eh *bierze i całuje mnie*
Yyyy... *mdleje*
Jeff- To kto poprowadzi do końca?
Sally- Ja!
Ben- W sumie spoko *zapada się pod nim podłoga i spada na Maskyego*
Masky- ?
Sally- Jeff
Jeff- Tak?
Sally- Masz z Tinkym oddać notatki Dorry *robi słodką minę*
Jeff- Dobra *oddaje notatki*
Sally- Grzeczny. Zero ponoć się za bardzo wściekasz
Zero- Może
Sally- Ale nie będziesz *robi słodką minę*
Zero- Nie na mnie takie triki
Sally- Nie będziesz i kurwa koniec!
Zero- Dobrze. Trochę luźniej
Sally- I dobrze. To już koniec. Zadawajcie więcej pytań i wyzwań
Slendy- Sally ponoć przeklinałaś
Sally- Papciu to kłamstwo *robi słodką minę*
Slendy- Wierze Ci
Sally- To do następnego!

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro