Rozkmnina 3
Nie, to nie jest rozkmina o miraculum
Kiedyś ją gdzieś opublikowałam i jakaś gosciowa w komentarzach napisała "FBI po ciebie jedzie".
Nie przyjechało
Piszę z pamięci jakby co
Ale wcześniej opublikowałam tylko to do fragmentu o raju, resztę właśnie wymyślam
A co, jeśli życie na Marsie kiedyś istniało, ale ludzi z Marsa uznali, że trzeba podbić nowe planety i zaczęli od Ziemi, ponieważ żyły na niej dinozaury. Wsadzili Adama i Ewę do kapsuły, wysłali na niebieską planetę, ale kapsuła ta uderzyła w nią z taką siłą, że spowodowała wybuch wulkanu i wyginięcie dinozaurów. Tak oto także zniszczony został raj. Z czasem ludzie z Marsa zaczęli przenosić się na Ziemię, a na tych dwóch planetach zbudowali lądowiska, czyli piramidy ( "piramidy" na Marsie, w Gizie, cywilizacji prekolumbijskich ). Raz w Marsa uderzył meteor, który zostawił po sobie krater znany teraz jako krater Jezero, i zniszczył na nim populację, rozerwał atforsmerę, dlatego tlen podobno z niej uchodzi niczym z balonu. Ludzie z czasem o lotach międzyplanetarnych zapomnieli, a ci, którzy coś wiedzieli z opowieści dziadków, przekształcili to w wierzenia ( mitologie ).
Tak oto wyjaśniam wszystkie wierzenia, powstanie piramid - po prostu w budowaniu ich pomogli im ludzie z Marsa. Dziwne rzeczy na Marsie? Pozostałości po cywilizacji po nim.
Zostanę astronomem, wbiję do siedziby NASA i to im powiem
To jest plan na przyszłość
Może w końcu to FBI przyjedzie, czekam już ponad rok
Chlebek powitalny już pewnie się zepsuł
Trudno
Achoj!
AUDIBIALE
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro