#105

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

*Sik wbiega spanikowany do pokoju*

Sik: Kuźwa! Brat, ratuj! *biegnie dalej*

*Chwilę później przebiega wściekła Kira*

Kira: Gdzie jest ten skurwysyn, co mi na wadze staję za mną i wyskakują jakieś dziwaczne liczby?

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro