#127

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

*Lux podchodzi do bliźniaków*

Lux: Bliźniaki Skywalker, tak? Okej, nie mówcie nic, zgadne.

*Lux zerka to na jednego to na drugiego. W tle ciężka muzyczka. Wskazuje na tego po prawej*

Lux: Anakin?

Jeden z nich: Tak.

Lux: Tak! *odchodzi*

*Po prawej tak naprawdę stoi Sik*

Sik: Powiemy mu?

Anakin: Nie. Niech się chłopak cieszy.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro