#141

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

*Anakin wchodzi do mieszkania Sika, a potem do jego sypialni. Ten szybko nakrywa się kocem, nie ma nic na sobie*

Anakin: Czemu jesteś nagi? W środku dnia? Gdzie masz ciuchy?

Sik *rumieni się*: Eee... zgubiłem?

Anakin *podchodzi do szafy*: Zgubiłeś? *otwiera ją* Przecież masz tutaj kurtkę, spodnie, koszulkę, hej Kira, skarpetki... Och... *zamyka szafę* Chyba wiem.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro