SEN XD
Tak właściwie to podam tu ogólny format snu i jego fragmenty, bo nic więcej nie pamiętam
Sen:
Ludzie żyli na planecie w połowie radioaktywnej, a ta strefa radioaktywności cały czas się poruszała, dlatego trzeba było przed nią uciekać. Warto dodać, że tą planetą był chyba Neptun, a i tak dało się go obiec w parę minut.
Cała planeta była podzielona na dystrykty umieszczone pod szklaną kopułą, z których prowadziły wyjścia na takie drogi z kraty co jakiś czas były one przerywane schodami do wejść.
Fragmenty:
1. Dostałam tam masę plastikowych kubków jednorazowych. Z jakąś osobą postanowiłam zbudować z nich rakietę i uciec.
2. Kiedy trzeba było uciekać przed strefą radiacji, jakaś osoba była nieprzytomna i musiałam nią nieść.
3. Kiedy próbowałam znaleźć właściwy dystrykt, po głowie chodziła mi nazwa "shiganshina" (pozdro dla kumatych xD).
4. Jako że wcześniej biegałam szukając dystryktu, to uciekając przed radiacją z kimś na rękach, na prostej drodze dostawałam powera, a na schodach robiłam się strasznie zmęczona i ktoś musiał mnie ciągnąć.
5. Parę razy byłam w strefie radioaktywnej (tak na krawędzi).
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro