I3I Luna :3
Nadszedł w ten jakże radosny dzionek.
Wszyscy nie lubią poniedziałków. .-.
Bo są złe.
Smutny dzień, więc Luna też smutna, logiczne. Nabazgrałam to na szkolnej 'dyskotece', która polegała na siedzeniu i słuchaniu jak ktoś śpiewa. :') Praktycznie przyrosłam do ławki na której siedziałam. xD
O, nawet kawałek mojego kota się załapał.
Ten rysek bardziej mi się podoba. :3 No i ta jakość. ;-; Przynajmniej na święta dostanę nowy telefon, to i jakość zdjęć się polepszy. c: Siedzę w domu chora, pływam w morzu kredek, a i tak nie mogę znaleźć odpowiednich kolorów.
I jak tu żyć? ;^;
I tak wgl, Święta! Już tylko kilka dni i wymarzone wolne. ^-^
Ja żyję świętami, a nauczyciele dowalili nam sprawdzian. W czwartek. Jak tak dalej pójdzie to zakładam grupę #nienawidzimy_nauczycieli.
A dzisiejsza czekoladka z kalendarza adwentowego była muchomorem. To bardzo podejrzane... .-.
Ho, ho, ho,
~ Lunara
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro