Robota i placek

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

*Rozmawiasz z Samem na temat nowej roboty. Dosiada się do was Dean i przerywa*
*Dean* [T/I], upieczesz mi placek?
*Ty* Dean, rozmawiamy.
*Dean* No dobra. Ale upieczesz?
*Ty* Nie. Daj nam dokończyć.
*Dean* Weź no. Byłem rano w sklepie. Są produkty.
*Sam do brata* Czy nie rozumiesz, że rozmawiamy o nowej robocie? Zamiast skomleć o ciasto zainteresowałbyś się sprawą i nam pomógł.
*Dean* Okay, no. O co chodzi?
*Ty* Sądzimy, że to mściwy duch. Zobacz to...
*Dean, przerywając* Ale zrobisz ten placek?
*Ty i Sam* Won stąd!
*Dean* Dobra, już dobra. *wychodzi ze smutną miną*

****
Piszę ten rozdział słuchając Metallicy 😂😉

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro