23

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng


☆☆ 509 gwiazdeczek ☆☆

Czat prywatny

Harry Styles: Hej Lou bardzo chciałem ci podziękować za całą troske i wsparcie.

Louis Tomlinson: Nie ma sprawy tak robią przyjaciele.

Harry Styles: Wiem też że się przestraszyłem tą sytuacją z przed miesiąca. Przepraszam nie chciałem cie wystraszyć.

Louis Tomlinson: Kto ci...? Liam, tak? Ehh...

Harry Styles: Nie bądź na niego zły on poprostu chce dla ciebie jak najlepiej.

Louis Tomlinson: Wiem Hazz. Ale czasem jest naprawdę nadopiekuńczy.

Harry Styles: Doceń to kiedyś....ja też miałem takiego opiekuna.

Louis Tomlinson: Nadal boli?

Harry Styles: Już mniej, ale staram się żyć normalnie.

Louis Tomlinson: Rozumiem.

Harry Styles: Mam pytanie Lou.

Louis Tomlinson: Słucham.

Harry Styles: Czy nie wybrał byś się ze mną na kolację lub do kina. Chciałabym ci się jakoś odwdzięczyć za pomoc.

Louis Tomlinson: Och...to miłe Hazz, ale nie trzeba. Naprawdę.

Harry Styles: Nie daj się prosić.

Louis Tomlinson: No dobrze.

Harry Styles: To co kino czy kolacja? Albo nie, po co wybierać. Oba wyjścia na raz. Co Ty na to?

Louis Tomlinson: Yyy to brzmi trochę jak randka.

Harry Styles: No w sumie. Czy to źle?

Louis Tomlinson: Nie wcale. Miło mi ,że wyszedłeś z taką propozycją.

Harry Styles: To świetnie. Dam ci jeszcze znać kiedy. Bo o to gdzie, nie musisz się martwić. Zostaw to mnie.

Louis Tomlinson: Dobrze. To do zobaczenia Hazz

Harry Styles: Pa LouLou.

Louis Tomlinson jest offline

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Dedyk dla:

JulitaZajda
MagicQueenSmudku
princess_ziall

zupa_z_rosolem
Dupa__Neila
ananasik444
Oko_szona_kokoszona
Pompon_Ci_W_Oko_
ZuzLok
Bajka_123
bezambicji
WrednaBabka
GirlWithBlueRings
SassyLoueh78
wykrztusto
xX_SnowFox_Xx
_misiael_
marzycielka_320
alex_akuma
_GoldenGirlGamer_

PrrieAngelParis  

pizdokleszcz_forever 
Klancia
_AWESOME_1
Lolaa1993
Aliceeq_

ananasik444

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro