#3 Czekolada

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Dedykowane dla Alex_Weesley. Przegrałam zakład i muszę to napisać. Zapraszam do czytania ( Dragons_game Ciebie również :-*)

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Pov. June

Dzień edukacji narodowej - znany również jako dzień nauczyciela. Jak dobrze, że ten dzień jest wolny od szkoły. Co roku dzień wcześniej z tej okazji idziemy z wychowawcą do kina.

Tym razem było jak zwykle: wielka kolejka po popcorn, jedzenie wysypujące się z pudełek, bieg na salę kinową, spóźnienie na film i masakra ze znalezieniem miejsca.

Z dużym pudełkiem karmelowego pożywienia, zaczęłam przechadać się wśród egipskich ciemności, miedzy rzędami krzeseł. Miałam tak na prawdę szczęście w nieszczęściu, gdyż znalazłam dwa wolne miejsca obok siebie...ale w pierwszym rzędzie. Zajęłam to, które było bliżej środka i podniosłam głowę, aby spojrzeć na ekran.

Trwały reklamy. Nie wiedząc co robić zaczęłam podjadać popcorn. Muszę przyznać, że to co najbardziej lubię w kinie, to jedzonko.

-Tu jest wolne? - spytał ktoś znienacka.

Zmierzyłam go wzrokiem i dopiero wtedy rozpoznałam w nim mojego klasowego crush'a - Nickolas'a. Ostatnio założyłam się koleżanką, że jak on się we mnie nie zakocha do końca roku, to ta wariatka kupuje mi czekoladę (na serio - lepiej nie pytać). Troszkę się przestraszyłam, że się obrazi jeśli powiem, że miejsce jest zajęte, więc gestem dłoni pokazałam mu, że jest wolne. Usiadł. Poczułam ciepły oddech na moim policzku.

-Słony, czy słodki?- zapytał i spojrzał na mnie swoim tępym wzrokiem.
-O matko...Słodki! Czego chcesz?!

W odpowiedzi wzruszył tylko ramionami i odwrócił się w stronę ekranu. Nie chcąc znów wplątywać się w bezsensowną dyskusję, również zrobiłam to samo.

Pół godziny później...

Ale ten film jest nuuuuuuudny! Już chętniej bym na jakiś horror poszła (tak na serio to nienawidzę horrorów)! To jest tak koszmarnie nudne, że chyba...zaraz...*ziewnięcie* zasnę...

~~~~~~
Obudziły mnie śmiechy. Głośne śmiechy. Ludzie, z czego się tak śmiejecie?!

Otworzyłam powoli oczy i zobaczyłam przed sobą grupkę rechoczących dzieciaków z młodszej klasy. Film najwyraźniej już dawno się skończył...

Postanowiłam się podnieść z fotela kinowego, ale coś mi to uniemożliwiało - ktoś trzymał mnie mocno za rękę. Spojrzałam w stronę tego "ktosia" i doznałam szoku. Nick - klasowy przystojniaczek - tulił do siebie moją rękę niczym pluszowego misia! Mamrotał też coś pod nosem, ale jedyne co z tego zrozumiałam to było poprostu..."czekolada".

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Taaa....ja wiem - koszmarne jest to coś. Sorki XD. Następny będzie shot o Shidge ❤. Cieszysz się Dragons_game ?

Do następnego 😘

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro