7

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Pov.Nicol

Gdy się obudziłam Ericka już nie było zobaczyłam na zegarek była godzina 9.30 poszłam do łazienki ubrać i pomalować włosy spiełam w warkocz francuski pościeliłam łóżko i zeszłam na dół zrobić śniadanie postanowiłam że zrobię mañgu ulubione śniadanie Richarda również do niego zadzwoniłam i zaprosiłam na wspólne śniadanie. Po chwili dostałam wiadomość

Erick

Hej mała zostawiłem może u Ciebie portfel ?

Nicol

Zaraz zobaczę i ci napiszę

Zaczęłam szukać w kuchni później poszłam do salonu portfel leżał na szafce koło telewizora napisałam do Erick że jest u mnie odpisała że będzie za 20 minut. W tym czasie przyjechał Richard aby zjeść ze mną śniadanie

-To było przepyszne , dziękuję w ogóle za zaproszone kochanie

-Cieszę się że Ci smakowało - podeszłam do niego i dałam mu całusa, do drzwi zadzwonił dzwonek poszłam otworzyć

-Hej Nicol

-Hej proszę wejdź zaraz ci przyniosę portfel

Gdy weszłam do salonu z Erickiem Ricahrd był ździwiony dlaczego przyszedł podeszłam do szafki i wręczyłam u zgubę zaproponowałam mu kawę Ale odmówił ponieważ umówił się ze swoją mamą na wspólnego gotowanie obiadu pożegnał się ze mną i Richardem wiedziałam że zaraz mnie zasypie masą pytań, nie myliłam się

-Po co był tu Erick? Dlaczego był tu jego portfel? Możesz mi to wyjaśnić

- No to po kolei Erick przyszedł po portfel który wczoraj zostawił ponieważ byliśmy w kinie A później przyjechał mnie odwieść O wszedł na chwilę-Przecież nie powiem mu że Erick tu spał bo się bałam Richard by wtedy w jakiś szał wpadł

- Dlaczego byłaś z nim w kinie jak chciałaś iść mogłaś mi powiedzieć

- Erick zaproponował czy byśmy wyszli na nowy film jako przyjaciele i się zgodziłam

Ricahrd przewrócił lekko oczami i usiadł przy mnie i mnie przytulił powiedział że dzisiaj grają koncert i czy chciałabym pójść z nimi później do klubu zgodziłam się bo i tak nie miałam co robić. Posprzątałam po śniadaniu i poszliśmy do basenu było mega gorąco więc musiałam wykorzystać okazję i zadzwoniłam za zgodą Richarda bo nie wiedział czy chce żeby reszta zespołu przyjechała Ale się zgodził zadzwoniłam do nich aby przyjechali aby mogli sie trochę odprężyć przed koncertem po chwili już byli

- Witamy państwo Camacho -powiedział Chris. Od razu podeszłam i się z nimi przywitałam

- To co dzisiaj przeżyjesz z nami pierwszą imprezę tutaj - powiedział Zabdiel

- Mam nadzieje że to będzie udana impreza tak samo jak koncert

- Wszystko zawsze idzie po naszej myśli- powiedział Erick i pościł mi oczko

Siedzieliśmy na basenie jakieś 3 godziny aż chłopaki musieli się zbierać aby sie przygotować do koncertu Joel powiedział abym naszykowała się na godzinę 18 wtedy przyjdzie kierowca i mnie zabierze do nich przed wyjściem każdy mnie ucałował w policzek z wyjątkiem Richarda z których miałam bardzo namiętny pocałunek. Po ich wyjściu posprzątałam trochę i wziełam się za szykowanie się. Wysuszyłam włosy które potem zakręciłam ubrałam czarna obcisłą sukienkę z dekoltem i wysokie czerwone szpilki zrobiłam w miarę mocny makijaż do torebki spakowałam portfel telefon wejściówkę do cnco i szminkę. Równo o godzinie 18 wyszłam z domu przy których stał już kierowca otworzył mi drzwi do samochodu a następnie zamknął w samochodzie leciała po cichu piosenka cnco nuciłam siebie ją pod nosem gdy już byliśmy na miejscu widzialam tylko mnóstwo ludzi którzy przyszli na koncert kierowca zawiózł mnie do wejścia od tyłu na same kulisy do chłopaków zaprowadziło mnie do nich dwóch ochroniarzy gdy weszłam do niech przywitali się ze mną i chwilę porozmawiamy ponieważ musieli się zacząć ubierać w stroje koncertowe później wybiegli na scenę i dali niesamowity koncert. Ja w tym czasie stałam obok sceny razem z ochroniarzami po koncercie poszliśmy do garderoby aby mogli sie przebrać w swoje ciuchy i chwilę odpocząć namawiałam ich że jak są bardzo zmęczeni żeby odpuścili sobie wyjście do klubu Ale nie uparli się że pójdą. Po 40 min wychodziliśmy do aut ja jechałam z Richardem Erickiem i Chrisem A drugim Zabdiel i Joel w klubie zasiedliśmy wwzarezerwowanej loży Chris poszedł po drinki A ja ruszyłam na parkiet z Richardem  zaczęłam tańczyć przy nim tyłem po czy poszłam napić się przyniesionych drinków widziałam że Richard obserwuje mnie i Ericka w tym momencie podszedł do mnie i się zapytał czy z nim zatańcze zgodziłam się i ruszyłam z chłopakiem na parkiet. W ten czas zaczęła lecieć wolna muzyka coś czułam że mógł to zaplanować chłopak położył ręce na mojej tali A ja zarzuciłam swoje ręce na jego szyję poczułam dziwne ciepło między nami

- Pięknie dziś wyglądasz-powiedział seksownie Erick

- Dziękuję ty też niczego sobie

- Co byś powiedziała żeby dzisiaj wrócić z nami do domu, do domu cnco

- Bardzo chętnie ale nie wiem czy reszcie się to spodoba

- Już wcześniej im zaproponowałem ten pomysł i się zgodzi

Następnie chłopak się pochylił nade mną i ...

Jak wam się podobał kolejny rozdział?

Jak myślicie czy Erick będzie szkodliwy dla związku Nicol i Richarda?

Jesteście teamErick czy teamRichard ?

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro