8

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

...pocałował odepchnełam go po chwili zjawił się Richard i uderzył Ericka chłopak aż się przewrócił na podłogę zaczełam rozdzielać ich po czym wyszłam z Richardem z klubu chłopacy powiedzieli że zabiorą Ericka do domu

- Co się z nim dzieje najpierw spaliście w jednym łóżku potem potajemnie wychodzicie do kina A teraz on Cię całuje co tu się wyprawia Nicol?! - zaczął krzyczeć Richard pytającym głosem

- Nie mam pojęcia dlaczego to zrobił sama jestem w szoku byliśmy tylko przyjaciółmi-przynajmniej tak mi się wydawało czy Erick chciał czegoś więcej?-posłuchaj Richard pojedziemy teraz do domu ochłoniemy i rano porozmawiamy

Ricahrd zgodził się gdy wszedł do domu trzymałam to mocno za rękę żeby przypadkiem nie wbiegł do pokoju Ericka wiem że nie zrobił tego specjalnie wypił dużo alkoholu i to mogło mu pomieszać w głowie. Poszliśmy do Richarda pokoju wzięłam prysznic po czym włożyłam jego  koszulkę którą mi przygotował gdy wyszłam z łazienki Richard już spał postanowiłam wykorzystać tą sytuację i zeszłam na dół do chłopaków się czegoś dowiedzieć Joel stał przy blacie kuchennym z Zabdielem a Chris spał na kanapie podeszłam więc do Zabdiela i zadałam mu pytanie

- Dlaczego to zrobił, może coś wam o mnie mówił? - pytałam spokojnie chłopaka

- Nie mamy pojęcia dlaczego Cię pocałował myślę że za dużo wypił i mu coś strzeliło do głowy napweno jak wytrzeźwieje zrozumie do czego doprowadził go alkohol. Racja nie powinno się całować dziewczyny najlepszego przyjaciela Ale też nie należy go bić Ale każdy pod wpływem alkoholu robi różne rzeczy - mówił Zabdiel

- Dopilnujecie żeby Richard nie zrobił afery z samego rana ?

- Tak bedzimy mieć go na oku

- Dziękuję wam bardzo i Dobranoc

- Dobranoc Nicol - powiedział Joel z Zabdielem

Gdy weszłam do pokoju dostrzegłam że Richard już nie śpi tylko bym w łazience postanowiłam się położyć i po chwili zasnełam. Przebudziło mnie ugiencie materaca obok od razu się obudziłam i odwróciłam do Richarda pocałował mnie i zapewniał że już jest wszystko dobrze po chwili zasneliśmy. Rano wstałam o 8 rano byłam rannym ptaszkiem nawet po imprezach zeszłam ma dół i dostrzegłam siedzącego przy stole Erick który spożywał śniadanie postanowiłam też sobie przygotować i usiąść obok niego gdy miałam już zamiar usiąść na dół zeszli chłopcy Richard podszedł do mnie i namiętnie pocałował chciał napweno w ten sposób pokazać że jestem tylko jego i chciał to każdemu pokazać

- I kto ma kaca po wczorajszej imprezie - Joel zaczął zadawać pytania aby załagodzić atmosferę

- Nie przesadzaj nie piliśmy tak dużo - odpowiedział Chris

- Myślę że wczoraj tylko Erick za dużo wypił i powinien mieć kaca pamiętasz w ogóle co się stało w klubie? - zaczął go dopytywać Richard

- Tak dobrze pamiętam że pocałowałem Nicol - powiedział z uśmiechem Erick

Zanim zdążyłam się obejrzeć Richard stał już przy Ericku bałam się że coś sobie zrobią. Richard zacinął rękę i w tym samym czasie popatrzył się na mnie po czym odszedł od niego i poszedł do pokoju. Zdezorientowana pobiegłam za nim...

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro