Trzydzieści jeden smoków podleciało na wyspę skał. Na tej wyspie były skały, drzewa, krzaki i najróżniejsze kwiaty, a najciekawsze były chmury na niebie. Była noc a było kilka białych chmur ułożonych w okrąg. Smoki staneły pod chmurami(na ziemi oczywiście) i czekały. A w tym samym czasie mały smoczek usiadł na ziemi, podniósł głowe do góry chwilę się patrzył w niebo, i zamkną oczy gdy pojawiła się pierwsza gwiazda na niebie. Po trzydziestu jedensmokach było widać że myślą, a smoczek szepnął " Liść, Kwiat, Skrzydło, Chmura, Iskra, Deszcz, Morska, Góra, Drzewo i Fiołka. Te smoki nas ocalą w przyszłości przed zagładą" To był koniec. Smoczkowi pozostało tylko czekać aż przepowiednia się spełni. Lecz niestety Smoczek nie dożył tego czasu.

_______________________________________

A więc jak widać stworzyłam RP o smokach :> mam nadzieję że się spodoba :>

I mam nadzieję że ktoś dołączy do tego RP

PS. Nie miałam pomysłu na fabułę :<