4.

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

30.01.2018r.

Sen był cudny!! Śniło mi się, że jestem normalnie w szkole, na korytarzu czekając na kolejną lekcję. Ale wnętrze wyglądało inaczej. Zamiast normalnych ławeczek do siedzenia, były postawione wielkie baseny z kolorowymi piłkami, a obok nich jakieś dmuchane zjeżdżalnie itp. Moja przyjaciółka widząc to, od razu się ucieszyła i zaczęła ciągnąc mnie za rękę mówiąc:

- Chodź! Pościgajmy się trochę!

- Nieee chcę mi się...

- Proszę no!

Taa... ona od zawsze uwielbia takie rzeczy. Kocha szalone zabawy oraz takie typu "zawody". No ale nic. Z wielkim "Ohh" poszłam z nią do tego baseniku wskakując do piłek.

Kiedy razem wskoczyłyśmy i zaczęłyśmy się rzucać piłkami, znowu się odezwała:

- Teraz wyścigi, kto szybciej wejdzie na tą siatkę i z niej zejdzie!! (Basenik był otoczony taką wielką, wysoką siatką)

Spojrzałam w górę przyglądając się temu wszystkiemu. Szczerze mówiąc, uwielbiam sie wspinać, więc tym razem nie powiedziałam "nie".

Bez chwili wahania, zaczęłam się szybko wspinać, a przyjaciółka obok.

Kiedy weszłam już na sam szczyt spojrzałam w dół. No, było naprawdę wysoko. Gdzieś z 6-7 metrów nad ziemią. Na dole wyłożone były grube materace, więc postanowiłam ukrócić sobie schodzenie. Wychyliłam się jeszcze bardziej i skoczyłam.

Po skoczeniu, odwróciłam się, aby zobaczyć przyjaciółkę. Ale jak się okazało, była obok mnie. Nawet nie wiem kiedy zeskoczyła. Może byłam tak zajęta sobą, że nie zdążyłam zobaczyć to, jak skacze równocześnie ze mną?

To jest właśnie zagadka. Bo w tamtym momencie się obudziłam :) zawsze tak jest... ZAWSZE...

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro