Podziękowania! 100 Tysięcy!

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

boziu, boziu, boziu

100 tysięcy wyświetleń

szczerze? nie spodziewałam się nawet tysiąca.
książka pisana była troszkę dla śmiechu, niektóre momenty są rakowe i bez sensu. więc w sumie nie wiem, czy czytaliście to tak serio, czy żeby się pośmiać.
zaczęłam to pisać w 2017 roku, kiedy wszystko było mi nie znane, byłam mało wgłębiona w larry'ego i to wszystko. w sumie wtedy byłam mała i głupia (to było dwa lata temu; o ironio)
w fandomie byłam stosunkowo krótko, chciaż nie bardzo dawałam to po sobie poznać.

rozdziały pisałam bardzo szybko, wena jakby nie chciała mnie opuścić (w przeciwieństwie do teraz), byłam jak maszynka, ciągle wymyślając nowe historie.

pisząc to ff poznałam wielu wspaniałych ludzi. niestety z żadnym z nich się już nie kontaktuję :c

od 2017 roku, mogę powiedzieć, że zmieniłam się strasznie.
chyba na gorsze, ale to szczegół.
czytając niektóre wpisy pod rozdziałami, w sumie nie wiem, jakbym nie poznawała siebie.

naprawdę nie mam pojęcia co tu powinnam napisać. może oznaczyć kogoś? nie wiem.
na pewno, nie będzie drugiej części, mimo, że to rozważałam. jednak chyba bym nie wyrobiła z lekcjami 4 razy w tygodniu od 8 do 19 XD

niezwykle się cieszę, widząc trzy cyfry na wyświetlaniach, a nie dwie. jakoś ładniej się to prezentuje.

MOŻECIE COŚ ZAPROPONOWAĆ, CO MOGĘ ZROBIĆ JAKO SPECJAL NA TAKĄ OKAZJĘ ❣️

tutaj możecie pisać swoje wrażenia dotyczące ff. te negatywne jak i pozytywne

trochę wycowałam się z wattpada, może to zauważyliście, chociaż raczej wątpię XD
polecam wam zajrzeć do wspaniałej Lociin bo tam jest kilka prac z moim malutkim wkładem.

jeśli chcecie wiedzieć co u mnie słychać i czy nadal szipuję larrego polecam wam wbić na tt (to Twitter, a nie TikTok albo Tinder): thexmyosotis

przesyłam wam dużo miłości słoneczka

votre myosotis ❤️

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro