Ćisza, co żółćią smakuje

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Czyli o problemah obecnyh, w formie romantycznego sonetu i zapisane ortografją futurystyczną... śliczne połączeńe pszeszłośći, teraźńejszośći i pszyszłośći, czyż ńe?

Motto:

"Ńe wyznaczaj sobie zadań
Kto śę ńe wspiął - ten ńe spada
A kto pragńe być na szczyće
Będźe spadał całe żyće"

~ Jacek Kaczmarski: "Postmoderńizm"


Ty mi, tato, ńe wieżysz. Ńe hcesz mńe zrozumieć.
Wćąż śę irytujesz, że ja śę ńe staram.
Ty śę denerwujesz, ja śę nożem karam...
Ale tylko wtedy hcesz śę porozumieć.

Jesteś zły, że ja sam śę w sobie howam,
Ale ja śę boje z wami porozmawiać.
Z mamą w wiecznej walce - a mńe pozostawiasz,
Więc tylko w mej duszy, ja śebie zahowam.

Hcę z tobą rozmawiać, ale... ńe ma o czym.
Ty pszeżywasz żyće inne od mojego,
A moje problemy ńiczym są dla ćebie...

Moje żyće swoim zaś rytmem śę toczy,
Sam ńosę swuj kżyż... tęskńąc trohę tego,
Ażebyś mńe wźął - hoć czasem - do śebie.

Oddając szacunek Brunowi Jaśińskiemu, ktury już sam najpiękńej żułć szkalował.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro